Podróż do Szanghaju to pierwsza wizyta pani Geetanjali Lal i artystów jej Centrum Tańca w innej niż Hongkong części Chin. Na terenach wystawowych szanghajskiego Expo te piękne dziewczęta i przystojni młodzieńcy zwracają na siebie uwagę zwiedzających. Wielu ludzie zagaduje ich i robi sobie z nimi zdjęcia. Serdeczność i entuzjazm Chińczyków robią na indyjskich artystach ogromne wrażenie.
Pan Luan z prowincji Hebei bardzo wysoko ocenia występ indyjskich tancerzy. Naszemu reporterowi powiedział, że zaciekawiły go Indie i chciałby pojechać tam jako turysta: "W pewnym stopniu indyjski taniec jest odmienny od chińskiego, a przy tym jest bardzo interesujący. Indyjski taniec rozbudził we mnie zainteresowanie Indiami. Chciałbym lepiej poznać i zrozumieć indyjski taniec, indyjską kulturę i naród indyjski."
Geetanjali Lal jest bardzo zadowolona z zainteresowania, jakie okazują chińscy widzowie: "Chińczycy są bardzo uprzejmi, życzliwi i entuzjastyczni. Wykazują także duże umiejętości muzyczne. Jestem bardzo szczęśliwa z życzliwego przyjęcia indyjskiego tańca i muzyki. Uważam, że ich popularność jest największym osiągnięciem naszej wizyty."
We współczesnym świecie coraz więcej młodych ludzi interesuje się muzyką i tańcem Zachodu, w związku z czym ciągłość tańca klasycznego staje pod znakiem zapytania. Jako doświadczona tancerka Kathak Geetanjali Lal często zastanawia się, że jak sprawić, aby więcej młodych ludzi zainteresowało się klasycznym tańcem, a także jak kontynuować tradycje kultury indyjskiej: "W dzisiejszych Indiach młodzie ludzie lubią muzykę i taniec bollywoodzki i zachodni. Klasyczny taniec jest natomiast nie tylko częścią naszej wielowiekowej tradycyjnej kultury, ale również cennym dziedzictwem. Chciałabym zatem pozyskać więcej uczniów, aby klasyczny taniec Kathak znany był na szerszą skalę."
Geetanjali Lal ma w Indiach wielu uczniów, wśród których są znani tancerze i tancerki Kathak. Sama naucza Kathak w Akademii Sztuk Pięknych Dartington w Wielkiej Brytanii oraz na Mauritiusie. Ma także uczniów pochodzących z Chin. Naszemu reporterowi mówi, że chciałaby uczyć klasycznego indyjskiego tańca w Chinach. Jej marzeniem jest bowiem szerzenie wiedzy o kulturze indyjskiej wśród Chińczyków i pogłębianie wzajemne zrozumienie między obu narodami: "Bardzo chciałabym często przyjeżdżać do Chin. Są tutaj piękne krajobrazy, a także przyjaźni i entuzjastyczni ludzie. Bardzo chciałabym uczyć chińskich studentów w Chinach, i złożyć tutaj ośrodek Kathak."