W poniedziałek odbyła się w Chinach premiera czwartej części filmu animowanego "Shrek". Producenci zapowiadają ją jako ostatnią.
W samym pierwszym dniu wyświetlania filmu przed kinami tłoczyły się tłumy młodych widzów. To głównie uczniowie szkół podstawowych i średnich, którzy wciąż są na letnich wakacjach. Panujące w większości regionów Chin upały nie przeszkadzały rozradowanym dzieciom, które nie mogły się doczekać się spotkania z ulubionym bohaterem w zielonej skórze i jego przyjaciółmi.
Chińskie kina są pewne sukcesu produkcji na rynku Państwa Środka. Po entuzjazmie widzów widocznym w pierwszym dniu wyświetlania "Shreka" widać, że ich oczekiwania się spełnią.