Udaje mu się, chociaż nie bez trudu, przeniknąć do gangu i zdobyć cenne informacje. Dzięki jego poświęceniu policja zgromadziła wystarczające dowody, by aresztować gangsterów. Dong przygotowuje się do akcji, ale przełożony woli, by przestępców złapać w momencie popełnienia przestępstwa.
Dong doskonale zdaje sobie sprawę, co to by mogło oznaczać dla Xiguia, informatora. Jego życie znalazłoby się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Przypomina sobie śmierć poprzedniego informatora. Nie ośmiela się jednak kwestionować decyzji przełożonego czując jednocześnie, jakby to on był winien ewentualnej śmierci Xiguia.