Na terenie miasta Xiamen znajduje się wiele wysp. Wyspy Dadeng, Xiaodeng i Jueyu zyskały sławę pod koniec lat 50-tych ubiegłego wieku, kiedy służyły jako stanowiska artyleryjskie. Dziś, kiedy dym wojenny już opadł, Dadeng stała się przyczółkiem dla kontaktów między obu brzegami Cieśniny Tajwańskiej.
We wrześniu tego roku otwarto tu Tajwański Park Wolnocłowy. W czasie długiego weekendu towarzyszącego ochodom Święta Narodowego miejsce to przyciągnęło licznych turystów z całych Chin. Na terenie Parku powstały budynki w stylu architektonicznym charakterystycznym dla prowincji Fujian i Tajwan, a w miejscowych sklepach znaleźć można autentyczne towary pochodzące z Tajwanu. Odwiedzającym to miejsce może się wydawać, że są na Tajwanie.
Przed stoiskiem firmy Taixin sprzedawca zachwala ręcznie robione mydło: "To produkt wytwarzany z czystych ekstraktów roślinnych. Ma delikatny i świeży zapach. Te mydła są robione ręcznie."
Dalej kupić można wytwarzany na Tajwanie alkohol, który reklamuje sam właściciel gorzelni: "To nowy tajwański produkt. Nasz alkohol produkowany z sorgo jest wysokoprocentowy. To główny produkt mojej gorzelni. Przez Dadeng sprzedaję nasze produkty do kontynentalnych Chin."
Drobny handel między Dadeng a Tajwanem nie jest zjawiskiem nowym. Wiedzą o tym wszyscy mieszkańcy wyspy. Prezes Xiameńskiego Stowarzyszenia Drobnego Handlu w Cieśninie Tajwańskiej Zhang Zhituan pochodzi z wioski Yangtang na Wyspie Dadeng. Naszemu reporterowi mówi, że przed powstaniem Ludowych Chin Dadeng utrzymywała bliskie kontakty z pobliską Wyspą Jinmen. Stryjeczny dziadek prezesa Zhanga najpierw pracował na Tajwanie, a potem osiedlił się na Jinmen właśnie.
W roku 1987 stryjeczny dziadek wrócił do rodzinnej wioski na Wyspie Dadeng, aby odszukać dawno nie widzianych krewnych. Kiedy zorientował się, że Dadeng obfituje w orzeszki ziemne i czosnek, powiedział Zhangowi, że na Jinmen brakuje tych produktów i zasugerował mu handlowanie nimi. Zhang Zhituan mówi, że początkowo był to tylko handel wymienny na małą skalę, ale oferowane przez niego towary cieszyły się na Jinmen tak wielkim powodzeniem, że skala handlu nieustannie rosła.
W maju 1999 roku na Dadeng powstał specjalny rynek, który stworzono w celu uregulowania drobnego handlu na wodach między Xiamenem a Jinmen. Mieszkańcy Dadeng zaczęli z niego korzystać, rezygnując z uprawianego wcześniej morskiego handlu organizowanego we własnym zakresie. Zhang Zhituan jest dziś właścicielem dwóch firm specjalizujących się w sprzedaży produktów z Tajwanu i Jinmen: "Dzięki istnieniu tej platformy, możemy prowadzić handel na lądzie. Nawiązałem na Jinmen znajomości, które ułatwiają mi zamawianie tam towarów. Tajwańscy przedsiębiorcy też są bardzo zadowoleni z powstania takiej platformy dla handlu. Uważają to za dobre posunięcie."
Rynek na Wyspie Dadeng działa od ponad dekady. W tym czasie działającym tam kupcom powodziło się różnie. W roku 2010 władze miejskie Xiamenu rozpoczęły budowę Tajwańskiego Parku Wolnocłowego, aby ułatwić działalność miejscowym przedsiębiorcom. We wrześniu zakończono pierwszy etap budowy.
Park to jednak nie tylko sklepy. Znajduje się tutaj też Pawilon Tajwańskich Aborygenów. Stojący przed nim kajak jest bardzo efektowny. Kierownik pawilonu Wang Yanqing opowiada: "Kajak ten należy do grupy etnicznej Dawu, która zajmuje się głównie rybołówstwem. W naszym pawilonie prezentujemy przedmioty charakterystyczne dla aborygeńskich mniejszości Tajwanu."
Wystawa zajmuje ponad 600 metrów kwadratowych. Właściciel pawilonu Li Qiming mówi, że zaletą obecności na Dadeng jest możliwość obserwowania z niej sytuacji na rynku kontynentalnych Chin.
Pan Lin Xinyi zajmuje się sprzedażą urządzeń medycznych. Na Dadeng otworzył swój pierwszy sklep w Chinach kontynentalnych: "Jedyny w całym kraju park wolnocłowy znajduje się na Wyspie Dadeng. To szansa dla nas – przedsiębiorców tajwańskich. Dlatego właśnie zdecydowałem się rozpocząć działalność na Dadeng."