Komentarz: Amerykańscy politycy, którzy kłamią o Sinciangu, najmocniej naruszają prawa człowieka

2020-07-17 19:51:56
Podziel się:

Antychińscy politycy, tacy jak sekretarz stanu USA Mike Pompeo i doradca do spraw bezpieczeństwa państwa Robert C.O'Brien, którzy wielokrotnie wypowiadali kłamstwa, niedawno krytykowali chińską politykę rządzenia Sinciangu pod pozorem obrony praw człowieka. Rozpowszechniają oni między innymi kłamstwa dotyczące „przetrzymywania osób na dużą skalę”, „przymusowej pracy” i „kontroli ludności” w Sinciangu. Nie przedstawiają oni jednak żadnych prawdziwych dowodów.

Według dochodzenia przeprowadzonego przez Greyzone, niezależny amerykański serwis informacyjny, stwierdzenie dotyczące tego, że „ Ujgurzy są zmuszeni do pracy”, to całkowicie zaplanowane przez siły antychińskie w Stanach Zjednoczonych i Australii działania w zakresie public relations. Zdaniem portalu nie ma na to żadnych dowodów. Co do kłamstwa, że „prawie milion Ujgurów przebywa w areszcie”, to jest to absurdalny wniosek wysunięty przez Chińską Sieć Obrońców Praw Człowieka, która jest wspierana przez rząd USA. Stwierdzenie to powstało na podstawie wypowiedzi zaledwie 8 osób.

Co do stwierdzenia O'Briena o „kontroli populacji Ujgurów” przez chińską partię rządzącą to jest to nieuzasadniona spekulacja i oszczerstwo. W ciągu ostatnich 40 lat populacja ujgurska w Regionie Autonomicznym Sinciang-Ujgur wzrosła z 5,55 miliona do 11,68 miliona. Skąd więc twierdzenie o „kontroli populacji”?

Jeśli Pompeo, O'Brien i inni zechcą zrozumieć czym jest rozwój Sinciangu, to powinni wysłuchać konsensusu społeczności międzynarodowej, najlepiej udać się do Sinciangu osobiście i zobaczyć region na własne oczy. Zamykanie oczu oraz angażowanie się w manipulacje polityczne tylko zaszkodzi im i innym.

Ranking