​Komentarz: Sekretarz stanu USA, który niszczy stosunki chińsko-amerykańskie, szkodzi interesom własnego kraju

2020-09-10 20:42:20
Podziel się:

Mam nadzieję, że wszystkie Instytuty Konfucjusza w Stanach Zjednoczonych zostaną zamknięte przed końcem tego roku! - stwierdził we wrześniu 2020 roku sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Była to jego odpowiedź na wymianę kulturalną między Chinami a USA. Polityk zagroził również, że w najbliższych tygodniach lub miesiącach wprowadzi dalsze ograniczenia dla chińskich studentów wyjeżdżających do Stanów Zjednoczonych.

Wymiana kulturalna, uważana za „podstawę” stosunków chińsko-amerykańskich, stoi w obliczu poważnej sytuacji. W ostatnim czasie seria nieprawych czynów ujawniła polityczne kalkulacje amerykańskich polityków, które kosztem interesów narodowych służą ich własnemu interesowi, powodując poważne szkody w stosunkach między dwoma krajami.

Podobnie jak w przypadku wymiany gospodarczej i handlowej, istotą wymiany kulturalnej między Chinami a Stanami Zjednoczonymi jest obopólna korzyść i korzystne dla wszystkich wyniki. Właśnie dlatego, że Pompeo i jemu podobni niszczą wymianę kulturową między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, krzywdząc innych i samych siebie. Społeczeństwo amerykańskie generalnie sprzeciwia się temu.

Otwartość przynosi postęp, a zamknięcie sprawia, że pozostaje się w tyle - jest to nieuniknione prawo rozwoju historii ludzkości. Kiedy nie będzie otwartości, Stany Zjednoczone nieuchronnie upadną. Aroganccy ignoranci, tacy jak Mike Pompeo, próbowali użyć sankcji jako broni do ochrony idei „najpierw Ameryka” i własnego interesu politycznego. Jak wszyscy wiedzą, szkodzą one najpierw interesom własnego kraju i narodu.

Ranking