Komentarz: Jednostronne sankcje amerykańskich polityków podważają prawa człowieka
Przez długi czas niektórzy amerykańscy politycy pod pretekstem „wyższości praw człowieka nad suwerennością państw” wywierali presję w relacjach międzynarodowych lub nakładali jednostronne sankcje przeciwko innym krajom, poważnie zmniejszając ich szanse na rozwój gospodarczy i możliwości poprawy warunków życia obywateli. Stanowi to ciągłe i systematyczne łamanie praw człowieka. W obliczu największej od stulecia pandemii COVID-19 nie tylko zaniedbali oni swoje obowiązki w zakresie zapobiegania jego rozprzestrzenianiu się w kraju, co spowodowało śmierć ponad 200 tysięcy Amerykanów w ciągu zaledwie kilku miesięcy, ale także wielokrotnie blokowali międzynarodową współpracę na rzecz walki z koronawirusem, utrudniając globalne wysiłki. Od rywalizacji o dostawy materiałów i sprzętu medycznego z innych krajów po wypędzanie uchodźców; od wycofania się ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), po rażące ingerowanie w wewnętrzne sprawy innych krajów i nakładanie tak zwanych „sankcji”, owi samolubni amerykańscy politycy stali się największymi sabotażystami globalnej współpracy w zapobieganiu epidemii.
W okresie pandemii stronniczość i hegemoniczne zachowania Stanów Zjednoczonych naruszają zasady humanitaryzmu i niewątpliwie będą kosztować dziesiątki milionów niewinnych ludzi na całym świecie wysoką cenę. Eksperci ONZ ds. praw człowieka wydali wspólne oświadczenie, w którym stwierdzili, że „sankcje nałożone w imieniu ochrony praw człowieka w rzeczywistości doprowadzają do śmierci wielu osób i pozbawiają ich podstawowych praw, w tym prawa do zdrowia, żywności i życia. Szpitale potrzebują wody, mydła i energii elektrycznej, a także paliwa potrzebnego do transportu kluczowych towarów oraz żywności, których brakuje w wyniku sankcji”. Na 45. posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ, które odbyło się niedawno, przedstawiciele Syrii, Iraku, Botswany, Zimbabwe i innych krajów stwierdzili, że jednostronne sankcje godzą w prawo do życia, zdrowia i godność ludzi w krajach nimi objętymi, a grupy szczególnie narażone, takie jak kobiety, dzieci i osoby niepełnosprawne zostały poważnie przez nie dotknięte.
Widać jasno, że działania amerykańskich polityków, takie jak częste wywieranie presji i ingerowanie w wewnętrzne sprawy innych krajów, są krytykowane przez miliony ludzi. Sekretarz Generalny ONZ António Guterres, Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych do spraw Praw Człowieka Michelle Bachelet i inni wpływowi politycy wielokrotnie wzywali do zniesienia tych sankcji, które naruszają zasady humanitaryzmu. 74. Zgromadzenie Ogólne ONZ przegłosowało przeważającą większością głosów w połowie września przyjęcie kompleksowej rezolucji w sprawie pandemii COVID-19, w której wezwano państwa członkowskie do zaprzestania ogłaszania i wdrażania jednostronnych środków gospodarczych, finansowych i handlowych niezgodnych z prawem międzynarodowym i Kartą ONZ. W przemówieniu wygłoszonym na Zgromadzeniu ONZ przez przedstawiciela ChRL w imieniu 26 krajów, Chiny po raz kolejny zaapelowały: globalna solidarność i współpraca międzynarodowa to najpotężniejsza broń do walki i pokonania epidemii COVID-19. Jednostronne środki wywierania nacisku powinny zostać natychmiast i całkowicie zniesione, aby wszyscy członkowie społeczności międzynarodowej byli w stanie reagować na epidemię kompleksowo i skutecznie.