MSZ Chin o ponownym amerykańskim ataku na Chiny w związku z Tybetem
W odniesieniu do niedawnych ataków Stanów Zjednoczonych mających na celu dyskredytowanie Chin pod pretekstem spraw związanych z Tybetem, rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin Hua Chunying odpowiedziała we wtorek w Pekinie, że Chiny wzywają Stany Zjednoczone do zaprzestania wykorzystywania kwestii związanych z Tybetem do ingerowania w sprawy wewnętrzne Chin oraz podważania rozwoju i stabilności Tybetu. USA nie powinny zapewniać jakiegokolwiek wsparcia dla sił dążących do niepodległości Tybetu, w ich antychińskich działaniach separatystycznych - stwierdziła. Chiny podejmą wszelkie niezbędne kroki w celu obrony własnych interesów - dodała rzeczniczka.
Według doniesień, 4 grudnia Specjalny Koordynator do spraw Tybetu i zastępca sekretarza stanu Robert Destro wezwał amerykańskich sojuszników do uchwalenia, podobnie jak zrobiły to Stany Zjednoczone, ustawy o wzajemnym dostępie do Tybetu, co zdaniem strony chińskiej ma na celu atak i zdyskredytowanie Chin.
Hua Chunying podkreśliła na konferencji prasowej, że sprawy Tybetu są wyłącznie sprawami wewnętrznymi Chin i żadne siły zewnętrzne nie mogą w nie ingerować. Tak zwany Specjalny Koordynator do spraw Tybetu ustanowiony przez Stany Zjednoczone jest przykładem manipulacji politycznej i ma na celu ingerowanie w wewnętrzne sprawy Chin oraz osłabianie rozwoju i stabilności Tybetu - oznajmiła. Chiny zawsze stanowczo się temu sprzeciwiały i nigdy go nie uznają - zaznaczyła rzeczniczka. Jeśli chodzi o amerykańską ustawę o wzajennym dostępie do Tybetu, Chiny wielokrotnie wyrażały swoje stanowisko, że ustawa ta poważnie narusza podstawowe normy stosunków międzynarodowych i rażąco ingeruje w wewnętrzne sprawy Chin – wyjaśniła rzeczniczka chińskiej dyplomacji.