MSZ Chin potępia ambasadę USA w Chinach za rozpowszechnianie fałszywych informacji
Pod kierownictwem niewielkiej liczby polityków antychińskich amerykańska służba dyplomatyczna wielokrotnie rozpowszechniała fałszywe informacje o Sinciangu, niezależnie od faktów - powiedział w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin Zhao Lijian.
Chiny stanowczo temu sprzeciwiają się i zdecydowanie to potępiają - podkreślił.
W odniesieniu do stwierdzeń ze strony ambasady USA w Chinach, które wielokrotnie były publikowane na Twitterze Departamentu Stanu USA, oraz ataków wobec chińskiej polityki dotyczącej Sinciangu, rzecznik chińskiej dyplomacji podkreślił na regularnej konferencji prasowej, że fałszywe informacje związane z Sinciangiem, wymyślone przez kilku amerykańskich polityków antychińskich, to „kłamstwo stulecia.” Obecnie w Sinciangu panuje stabilność społeczna, rozwój gospodarczy, jedność narodowościowa, harmonia religijna i dobrobyt mieszkańców - oświadczył. Jak zaznaczył rzecznik, różne narodowości w Sinciangu, w tym narodowość ujgurska, żyją i pracują w pokoju i zadowoleniu. Ich życie jest stabilne, spokojne i szczęśliwe - dodał. W przeciwieństwie do tego, w amerykańskim systemie wymiaru sprawiedliwości i egzekwowania prawa występuje systematyczna dyskryminacja rasowa i brutalne egzekwowanie prawa - oznajmił Zhao.
Zdaniem rzecznika, ambasada i konsulaty USA w Chinach powinny wypełniać swoje obowiązki w promowaniu relacji chińsko-amerykańskiej i przyjaźni między tymi dwoma narodami, zamiast rozpowszechniać fałszywe informacje w celu zaatakowania i oczerniania Chin.