Komentarz: Niektórzy ludzie na Zachodzie są zbyt podli w sprawie Sinciangu

2021-03-15 20:33:26
Podziel się:

Znany francuski uczony, profesor Christian Mestre został niedawno zmuszony do rezygnacji z pełnionej funkcji, z powodu tego, że przybył w Sinciangu dwa lata temu i po powrocie powiedział prawdę o skuteczności prewencyjnych środków antyterrorystycznych w Sinciangu. To wielka ironia względem zachodniej opinii publicznej, która znana jest z głoszenia „wolności słowa”.

Punktem zapalanym tego incydentu było to, że francuski dziennikarz z „Le Point”, Jérémy André Florès, który nigdy nie był w Sinciangu, opublikował niedawno artykuł, w którym twierdzi, że „ujawnia” „prochińskie słowa i czyny” profesora Mestre'a, natomiast głównym argumentem była obiektywna opinia profesora Mestre o Sinciangu. W rezultacie artykuł ten wywołał „okrążenie i stłumienie” Mestre przez niektóre antychińskie siły we Francji, co ostatecznie zmusiło go do rezygnacji z funkcji urzędnika moralnego „Projektu Europejskiej Współpracy Miast” (Eurometropolis), w którym uczestniczyło miasto Strasburg. Warto dodać, że w ramach projektu trwają obecnie dyskusje, czy zezwolić technologii 5G firmy Huawei na działalność w Strasburgu. W związku z tym Florès nie ukrywając powiedział w mediach społecznościowych, że to jest powód, dla którego ponownie przypomina tę starą sprawę.

Jest jasnym, że to „zduszenie” opinii publicznej miało charakter polityczny i nie było w tym w ogóle obiektywizmu informacyjnego.

To, co stało się z profesorem Mestrem, to tylko wierzchołek góry lodowej. Aby zrealizować próbę „wykorzystania Sinciangu do powstrzymania Chin”, politycy i media z Zachodu nie tylko wymyślają i rozpowszechniają serię kłamstw związanych z Sinciangiem, ale także mszczą się na mediach i ludziach, którzy wypowiadają się w dobrej wierze, rażąco przeprowadzają tym samym „prześladowania polityczne”.

Sprawiedliwość nigdy nie ugnie się przed złem. Chociaż niektórzy ludzie na Zachodzie histerycznie dyskredytują Sinciang i próbują zdusić prawdę, wciąż jest coraz więcej międzynarodowych uczonych i dziennikarzy mediów, którzy trzymają się mówienia prawdy.

Na 46. sesji Rady Praw Człowieka ONZ przedstawiciele wielu krajów wygłosili przemówienia, aby wesprzeć politykę Chin w sprawie Sinciangu. Na niedawnym wirtualnym spotkaniu Rady Praw Człowieka uczestnicy aktywnie docenili historyczne rozwiązanie problemu dot. absolutnego ubóstwa w Sinciangu, które jest głównym osiągnięciem w zakresie ochrony praw człowieka.

Chociaż zachodnia opinia publiczna używa różnych podejrzanych metod, aby zdyskredytować Sinciang i ukryć prawdę, a ostatecznie udowadnia, że głoszona przez nią „wolność słowa” jest sztuczką do samooszukiwania się i narzędziem opinii publicznej, które służy próbom politycznym. Rozwój w Sinciangu może wytrzymać próbę czasu i historii. Różne spiski mające na celu zdyskredytowanie Sinciangu pójdą na marne!

Ranking