Przedstawicielka młodzieży z Hongkongu w Chinach przedstawiła prawdziwą sytuację w Hongkongu na posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ

Przedstawicielka młodzieży ze Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkong w Chinach Chen Yingxin wygłosiła w poniedziałek przemówienie na 46. posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ. Przedstawiła rzeczywistą sytuację w Hongkongu wskazując, że Ustawa o bezpieczeństwie narodowym w Hongkongu naprawdę chroni prawa człowieka mieszkańców Hongkongu.

Chen Yingxin powiedziała, że prawo do wolności słowa określone w światowej Deklaracji Praw Człowieka zostało poważnie naruszone podczas zamieszek i przemocy w Hongkongu, które wydarzyły się w czerwcu 2019 r. Na 42. posiedzeniu Rady Praw Człowieka ONZ we wrześniu 2019 r. 71-letnia Pani Wu Shuqing opowiedziała prawdę o sytuacji w Hongkongu i zwróciła uwagę, że radykalni protestujący nie reprezentują mieszkańców Hongkongu. Eskalacja ich działań zniszczyła miasto. Ubrani na czarno bandyci wpadali w złość i przeprowadzali systematyczne i zaplanowane ataki na rodzinny biznes pani Wu, a także prześladowali kobietę. Niemniej jednak międzynarodowe media zlekceważyły lub zignorowały doniesienia o brutalnych atakach aktywistów na rodzinny biznes pani Wu.

Chen Yingxin powiedziała, że przedstawiła przeżycia pani Wu i chciała tylko podkreślić konieczność wdrożenia Ustawy o Bezpieczeństwie Narodowym w Hongkongu z dwóch powodów. Po pierwsze, wraz z wprowadzeniem w życie Ustawy o Bezpieczeństwie Narodowym, działania przemocowe i wandalskie ze strony osób w czarnych strojach ustały, a prawa własności pani Wu są chronione. Po drugie, nie musi ona martwić się o swoje bezpieczeństwo, jeśli powie prawdę o przemocy aktywistów. W przeciwieństwie do negatywnych doniesień w zachodnich mediach, Ustawa o Bezpieczeństwie Narodowym w Hongkongu nie tylko przywróciła praworządność i porządek w Hongkongu, ale także chroni prawa człowieka mieszkańców Hongkongu.