Komentarz: Dla Amerykańskich polityków ochrona praw mniejszości etnicznych nie może być tylko pustym frazesem na ustach

2021-03-22 19:43:59
Podziel się:

W miniony weekend w wielu miejscowościach w Stanach Zjednoczonych wybuchły protesty i demonstracje przeciwko nienawiści wobec Amerykanów pochodzenia azjatyckiego. Wściekli ludzie wyszli na ulice, krzycząc hasło „Nienawiść jest wirusem”, by zaprotestować przeciwko niedawnej strzelaninie w salonie masażu w Atlancie i gwałtownemu wzrostowi przestępstw „nienawiści do Azji” w Stanach Zjednoczonych.

Według raportu opublikowanego 16 marca przez amerykańską „Organizację na rzecz powstrzymania nienawiści wobec Amerykanów pochodzenia Azjo-Pacyficznego”, od 19 marca 2020 r. do 28 lutego 2021 r. w Stanach Zjednoczonych miało miejsce 3795 przypadków dyskryminacji rasowej Azjatów.

Stany Zjednoczone to kraj imigrantów. W przeszłości Azjaci wnieśli istotny wkład w rozwój USA. Po wybuchu epidemii koronawirusa, miliony azjatyckich lekarzy i pielęgniarek uczestniczyło w walce z epidemią i nie szczędziło wysiłków, aby chronić życie i zdrowie narodu amerykańskiego. Natomiast teraz Amerykanie pochodzenia azjatyckiego stoją w obliczu poważnego zagrożenia przestępstwami z nienawiści.

Jest to ściśle związane z bezmyślnym rozprzestrzenianiem się plotek o Chinach i podżeganiem do nienawiści rasowej przez poprzednią administrację USA we własnym interesie politycznym. Według statystyk, podczas bezmyślnego lansowania zwrotu tak zwanego „chińskiego wirusa” przez byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, na 700 000 dyskryminujących postów na Twitterze zawierało ponad 1,2 miliona antyazjatyckich hashtagów.

Obecnie, od Joe Bidena po Antony Blinkena, wielu polityków w nowej administracji USA wyraziło swoje poglądy i stanowczo potępiło przestępstwa z pobudek rasistowskich. Jednak świat zewnętrzny do chwili obecnej nadal nie widzi podjętych praktycznych kroków w celu zwalczania uporczywego rasizmu i ochrony praw człowieka narodu amerykańskiego. Wręcz przeciwnie, niektórzy amerykańscy politycy trzymając się zasady gry o sumie zerowej i ideologicznych uprzedzeń, nadal fałszują rzeczywistość i rozpowszechniają kłamstwa na temat praw człowieka i innych kwestii, aby atakować Chiny, nadal pogłębiają uprzedzenia Amerykanów wobec Chin i zaostrzają dyskryminację i nienawiść amerykańskiego społeczeństwa wobec Azjatów.

Obecnie pogarszająca się sytuacja praw człowieka w Stanach Zjednoczonych zwróciła dużą uwagę społeczności międzynarodowej. Podczas 46. sesji Rady Praw Człowieka ONZ przedstawiciele 116 krajów, wraz z odpowiednimi instytucjami ONZ i organizacjami pozarządowymi, przedstawili Stanom Zjednoczonym 347 uwag w zakresie poprawy praw człowieka. To zbiorowe potępienie problemu naruszania praw człowieka w Stanach Zjednoczonych przez społeczność międzynarodową. Amerykańscy politycy powinni uważnie przeczytać te sugestie ulepszeń i jak najszybciej podjąć praktyczne działania, bo ochrona praw człowieka nie może być tylko pustym frazesem na ustach amerykańskich polityków.

Ranking