Były australijski dyplomata krytykuje rząd Morrisona: Jeśli nadal będzie szkodził Chinom, Australia sama zerwie stosunki z Azją

Australijski magazyn polityczny „Independent Australia” opublikował we wtorek artykuł byłego dyplomaty australijskiego pt. „Kiedy zadowolimy Stany Zjednoczone, Chiny zignorują Australię”. W artykule napisano, że aby zadowolić Stany Zjednoczone, rozsądne chińskie inwestycje zostały zablokowane przez Australię, a Stany Zjednoczone śmiały się z tego faktu za kulisami. Leniwe rządy i niewłaściwe zachowanie cechują obecną koalicję rządzącą. Australia nigdy nie miała tak leniwego premiera jak Scott Morrison, dla niego pieniądze rosną na drzewie. Premier, podobnie jak wielu jego rówieśników, nie wie nic o prawdziwej pracy ani o realnej gospodarce.

Australijscy politycy i urzędnicy próbowali usprawiedliwić nieprzemyślane działania Morrisona, a taka lekkomyślna i arogancka próba usprawiedliwienia tylko pogorszyła sytuację. Na podstawie wszystkich zebranych przez autora artykułu informacji można sądzić, że Chiny uważają, iż nie ma nadziei na przywrócenie stosunków między oboma krajami za rządów Morrisona, więc Chińczycy nie będą się już o to martwić. Ale jeśli Australia wyda antychińskie oświadczenie lub podejmie działania antychińskie, Chiny podejmą dalsze odwetowe środki handlowe w ramach ukarania.

Rząd Australii nie ma pojęcia, co się stało. Chiny oddalają się od Australii. Azja także oddala się od tego państwa. Jeśli Australia nadal będzie zdecydowanie szkodzić Chinom, grozi jej również zerwanie stosunków z innymi krajami azjatyckimi.