Komentarz: W badaniach nad poszukiwaniem genezy wirusa nie można tolerować manipulacji politycznych

Kilka dni temu niektórzy ludzie podający się za „naukowców, socjologów i popularyzatorów nauki” opublikowali w amerykańskich mediach list otwarty, w którym przeprowadzili bezpodstawne ataki na prace WHO i międzynarodowej grupy ekspertów ds. pochodzenia koronawirusa. Odmówili oni uznania wyników badań opublikowanych wspólnie przez międzynarodowej grupy ekspertów WHO i stronę chińską. Próbowali zakłócić poważne badania naukowe poprzez manipulacje polityczne.

Wcześniej niektóre zachodnie media, takie jak amerykański „New York Times”, stwierdziły, że grupa ekspertów „nie może uzyskać oryginalnych danych” w Wuhanie. Teza ta została obalona przez wielu ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia i powiązanych naukowców, którzy uważali, że doniesienia te „celowo wprowadzały w błąd "i" były wyrwane z kontekstu ", i nie są zgodne z ich pracą i dochodzeniem w Chinach. Eksperci WHO wskazali, że rezultaty wizyty w Wuhanie przekroczyły oczekiwania.

Traktowanie badań naukowych musi szanować fakty i podtrzymywać ducha nauki. List otwarty lekceważąc fakty naukowe, bezmyślnie interpretuje wnioski naukowe i upolitycznia badania naukowe. To nie tylko odbiega od ducha nauki i ale też brakuje w tym sprawiedliwości, a także szkodzi globalnej współpracy w zakresie poszukiwania genezy koronawirusa, zakłóca walkę z globalną epidemia, co może spowodować śmierć jeszcze większej liczby ludzi. Poszukiwanie wirusa jest niezwykle złożonym zadaniem naukowym związanym z globalnym bezpieczeństwem zdrowia publicznego i bezpieczeństwem setek milionów życia ludzkich. W związku z tym, nie można tolerować manipulacji politycznej ani „zakłócania” przez pseudonaukowców.