Komentarz: Hipokryzja zachodnich spiskowców, którzy mówili o „prawach człowieka” w Sinciangu została zdemaskowana

2021-04-30 22:03:40
Podziel się:

Zbliża się Międzynarodowy Dzień Pracy „1 maja”. Na konferencji prasowej poświęconej kwestiom Sinciangu, która odbyła się w piątek w Pekinie, wielu pracowników z Sinciangu opowiedziało swoje historie o lepszym życiu dzięki pracy. Ich osobiste doświadczenia po raz kolejny dowodzą, że tak zwana „praca przymusowa” w Sinciangu jest fałszywą pogłoską.
W międzynarodowej opinii publicznej „praca przymusowa” to karta, której Zachód wielokrotnie używał do zdyskredytowania Sinciangu. 21 kwietnia Komisja Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów USA obradowała i uchwaliła tzw. Ustawę o zapobieganiu pracy przymusowej wśród Ujgurów, ponownie wysuwając fałszywe oskarżenia pod adresem Chin, wzywając do odpowiedzialności i nakładając sankcje na odpowiednie podmioty i osoby.
Celem tych ludzi jest po prostu osłabienie udziału Sinciangu w globalnej współpracy w łańcuchu wartości, osłabienie międzynarodowej konkurencyjności chińskich firm i realizacja „Wykorzystania Sinciangu do kontrolowania Chin” na większą skalę.
W rzeczywistości nie jest tak, że siły antychińskie na Zachodzie nie znają prawdy, ale wcale nie chcą jej znać. Twierdzą, że stoją na straży „praw człowieka” mieszkańców Sinciangu, ale w rzeczywistości robią złe rzeczy, które osłabiają rozwój Sinciangu i depczą prawa człowieka. Wiele faktów i głos sprawiedliwości ze strony społeczności międzynarodowej zdjął obnażył już ich hipokryzję.

Ranking