Komentarz: Czy użycie Umowy Inwestycyjnej Chiny- UE to polityczna karta przetargowa? Niektórzy europejscy parlamentarzyści są zbyt naiwni

2021-05-21 22:00:50
Podziel się:

Parlament Europejski zagłosował w czwartek za przyjęciem wniosku, który domaga się od Chin zniesienia sankcji wobec UE przed ratyfikacją Kompleksowej Umowy Inwestycyjnej między Chinami a UE. Opinia publiczna zobaczyła, że Parlament Europejski „zamroził” Umowę Inwestycyjną Chiny- UE podpisaną po siedmiu latach negocjacji.

Posunięcie Parlamentu Europejskiego jest irracjonalnym, emocjonalnym katharsis i wykonane zostało bez żadnego istotnego powodu. Dlaczego Chiny nałożyły odwetowe sankcje na Europę? Powodem była odpowiedź na nałożenie w marcu b.r. przez UE jednostronnych sankcji na chińskie odpowiedne osoby i podmioty, które oparte zostały na kłamstwach dotyczących sytuacji w Sinciangu. Działania UE ingerowały w wewnętrzne sprawy Chin i naruszyły prawo międzynarodowe oraz podstawowe normy stosunków międzynarodowych. Chińskie środki odwetowe okazały się niezbędne do ochrony chińskich interesów, a także konieczną i uzasadnioną odpowiedzią na sankcje i konfrontacyjne działania UE.

Parlament Europejski zwrócił się do Chin o zniesienie odwetowych sankcji, co jest równoznaczne z żądaniem, aby Chiny nie stawiały oporu, gdy są oczerniane i atakowane. Nie ma innego słowa na opisanie takiej sytuacji jak „śmieszne”.

Chiny wielokrotnie podkreślały, że „Kompleksowa Umowa Inwestycyjna Chiny-UE jest wyważoną, wzajemnie korzystną dla obu stron umową, a nie prezentem, dla kogoś”. Kto jest bardziej zaniepokojony utrudnieniami w przyjęciu Umowy Inwestycyjnej Chiny-UE? To duża liczba europejskich firm. W ciągu ostatnich 20 lat europejskie firmy zainwestowały w Chinach 146 miliardów euro i osiągnęły w Chinach znaczące zyski. Dziś ten duży chiński rynek z 1,4 miliardem konsumentów wciąż prężnie się rozwija i nieustannie się otwiera. Blokada Parlamentu Europejskiego jest równoznaczna ze skazaniem europejskich firm na oddanie "fruktów" płynących z dostępności do rynku komu innemu.

Umowa Inwestycyjna Chiny-UE nie jest narzędziem politycznym. Wychodząc z założenia ochrony własnych interesów, Chiny zawsze szczerze wspierały współpracę Chiny-UE , aby przebiegała ona obopólnych korzyści. Jesteśmy przekonani, że strona europejska odróżni dobro od zła, powstrzyma konfrontacyjne sankcje oparte na kłamstwach i dokona racjonalnego wyboru zgodnego z interesami wszystkich stron.

Ranking