Komentarz: Płaszcz „wolności prasy” nie może ukryć próby zakłócenia porządku w Hongkongu przez niektórych polityków ze Stanów Zjednoczonych i z krajów Zachodu
Nic dziwnego, że po tym, jak hongkoński „Apple Daily” i witryna Apple News ogłosiły zawieszenie działalności, poszczególni politycy w kilku krajach zachodnich, w tym w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, oskarżali Chiny o „łamanie wolności prasy”. Ta retoryka jest skrajnie absurdalna. Problem związany z „Apple Daily” nie ma nic wspólnego z wolnością prasy, ale z pogwałceniem prawa bezpieczeństwa Hongkongu. Pod przykrywką „wolności prasy" niektórzy ludzie w Stanach Zjednoczonych i na Zachodzie otwarcie ingerują w sprawy Hongkongu i w wewnętrzne sprawy Chin oraz poważnie naruszając prawo międzynarodowe i podstawowe zasady stosunków międzynarodowych. Wszyscy Chińczycy, w tym mieszkańcy Hongkongu są mocno oburzeni takimi działaniami i zdecydowanie się im sprzeciwiają!
Świat musi wiedzieć, że zawieszenie działalności „Apple Daily” i serwisu Apple News jest decyzją podjętą przez zarządy tych firm.
Niektórzy ludzie w Stanach Zjednoczonych i na Zachodzie celowo pomijają temat problemów finansowych „Apple Daily” i „podburzania” do agresywnych działań wobec rządu Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkongu w ten sposób ingerując w rozwój Chin, w tym funkcjonowanie Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkong. Według mediów z Hongkongu, „Apple Daily” od dawna był źle zarządzany i aby przetrwać, opiera swoją działalność na politycznych „czarnych pieniądzach”. Ten rodzaj „mediów” nie opiera się na zwykłym przyciąganiu odbiorców i oczekuje się, że zakończy ten sposób działalności.
Drugiego dnia po zamieszkach na Kapitolu, w styczniu tego roku konta ówczesnego Prezydenta USA zostały zawieszone przez liczne media społecznościowe w Stanach Zjednoczonych, powodem było „podżeganie do przemocy”. 22 lutego administracja USA zamknęła z powodu "złamania sankcji" ponad 30 irańskich stron internetowych wykorzystywanych przez irańskie media informacyjne. Wielu analityków zwracało uwagę, że to Stany Zjednoczone po raz kolejny stosują brutalne działania, które potwierdzają, że „wolność prasy” jest tylko politycznym narzędziem wykorzystywanym do tłumienia swoich przeciwników.