Chińscy wolontariusze w Afryce
„Każdy dzień w Mana Pools może być ostatnim dniem życia”. Mimo ryzyka rzeczoznawca klejnotów Zhang Guangrui wciąż na własny koszt regularnie lata z Tianjinu do Afryki, aby pracować jako wolontariusz ochrony przyrody w Parku Narodowym Mana Pools w Zimbabwe.
Miejscowi początkowo im nie ufali. Jednak motoszybowce, łodzie szturmowe i inne sprzęty przywiezione przez Zhang Guangrui i jego kolegów znacznie poprawiły skuteczność patroli i odstraszyły wielu kłusowników. W ciągu ostatnich kilku lat pod ich opieką ponad 5000 słoni i wiele dzikich zwierząt zostało ochronionych przed kłusownictwem. Chińscy wolontariusze zdobyli przyjaźń i zaufanie. „Jeżeli lwy i słonie potrafią mówić, z pewnością okażą wdzięczność chińskim wolontariuszom” – powiedział personel Parku Narodowego Mana Pools.
Zhang Guangrui wciąż regularnie podróżuje między Mana Pools a Tianjinem i za każdym razem, gdy opuszcza Zimbabwe mówi sobie i swoim towarzyszom: „Następnym razem będzie lepiej!”