Komentarz: Wymiana między Chinami a UE powinna być pozytywnym cyklem wzajemnych osiągnięć

Przewodniczący Chin, Xi Jinping, 26 października odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Francji, Emmanuelem Macronem. Obaj przywódcy prowadzili dogłębną wymianę informacji na temat stosunków bilateralnych, stosunków Chiny-UE i ostatnich, gorących problemów międzynarodowych. W dniach 27-29 października minister spraw zagranicznych, Wang Yi, złoży wizytę w czterech europejskich państwach: Grecji, Serbii, Albanii i Włoszech. Wszystko wskazuje na to, że w epoce po epidemii, Chiny i UE będą utrzymywać ścisłą komunikację, poszerzając zakres współpracy i wspólnie odpowiadając na globalne wyzwania.

Jako dwie główne siły, dwa główne rynki i dwie główne cywilizacje na kontynencie euroazjatyckim, Chiny i UE nie mają fundamentalnych konfliktów interesów. Wymiana między obiema stronami powinna być pozytywnym cyklem wzajemnych osiągnięć. W zeszłym roku Chiny zastąpiły Stany Zjednoczone jako największy partner handlowy UE. Od stycznia do września bieżącego roku dwustronna wymiana handlowa wynosiła prawie 600 miliardów dolarów, co stanowi wzrost o ponad 30% i oczekuje się, że pod koniec roku osiągnie rekordowy poziom.

Jeśli chodzi o długo oczekiwaną umowę inwestycyjną między Chinami a UE, mimo zwrotów akcji, wprowadzonych przez Stany Zjednoczone w Parlamencie Europejskim, obie strony mocno wierzą, że umowa będzie korzystna dla nich i światowej gospodarki.