Komentarz: Atakując wiele krajów i zabijając niewinnych ludzi, Stany Zjednoczone nie mają prawa do mówienia o demokracji!

2021-11-30 18:03:19
Podziel się:

„Niekończące się wojny i zawirowania na świecie wielokrotnie udowadniały, że promowanie „demokracji” za granicą, narzucanie własnych systemów i wartości innym krajom, poważnie podważa międzynarodowy i regionalny pokój, bezpieczeństwo i stabilność.” Ambasadorowie Chin i Rosji w USA niedawno napisali wspólny artykuł w amerykańskim magazynie „The National Interest” wyrażając w nim stanowczy sprzeciw wobec zwołania przez Stany Zjednoczone tzw. „szczytu demokracji”, który wzbudził powszechne zaniepokojenie międzynarodowej opinii publicznej.

Według raportu wydanego przez Chińskie Towarzystwo Studiów nad Prawami Człowieka, od końca II wojny światowej do 2001 roku w 153 regionach świata doszło do 248 konfliktów zbrojnych, z czego 201 zostało zainicjowanych przez Stany Zjednoczone, co stanowi około 81 % wszystkich konfliktów wybuchając na świecie w tym okresie. Od bombardowań Jugosławii, przez inwazję na Afganistan, interwencję wojskową w Iraku i Libii, promowana przez Stany Zjednoczone tak zwana „transformacja demokratyczna” spowodowała duże ofiary wśród cywilów i ogromne straty materialne oraz pogrążyła i wprowadziła chaos do krajów gdzie rozgrywane były konflikty.

Demokracja jest wspólną wartością, do której dążą wszystkie kraje, a nie narzędziem politycznym, którym arbitralnie manipulują Stany Zjednoczone. W obliczu niezliczonych zbrodni popełnionych w wyniku agresji na inne kraje i niszczeniu regionalnego bezpieczeństwa spowodowanego podżeganiem do podziałów, Waszyngton nie ma prawa mówić o demokracji.


Ranking