W porównaniu z presją jest to powód do dumy – wywiad z Zhou Guanyu, pierwszym chińskim kierowcą F1
16 listopada przedstawiciel zespołu Formuły 1 (F1) Alfa Romeo ogłosił, że chiński kierowca Zhou Guanyu oficjalnie dołączył do zespołu, stając się pierwszym chińskim kierowcą F1 w historii. To kolejny kamień milowy w chińskich sportach motorowych.
„Kiedy usłyszałem tę wiadomość, poczułem się, jakbym śnił. Nie wydawało mi się to prawdziwe, ale byłem bardzo podekscytowany. Poczułem, że coś, na co długo oczekiwałem w moim sercu, w końcu się pojawiło”. Zhou Guanyu powiedział: „Bardzo się cieszę, że jestem kierowcą F1. Mimo presji, dla mnie jest to bardziej powód do dumy.”
Zhou Guanyu, urodzony w Szanghaju w 1999 roku, od dziecka interesował się wyścigami. Po dwóch latach kartingu, Zhou Guanyu w wieku 10 lat zgarnął wszystkie osiem mistrzostw w krajowych mistrzostwach kartingowych, demonstrując swój talent jako kierowca. W 2010 roku, przy wsparciu rodziców, 11-letni Zhou Guanyu wyjechał do Wielkiej Brytanii, aby podczas treningu uczęszczać do szkoły i rozpoczął karierę w wyścigach kartingowych w Europie. Wygrał kolejno mistrzostwo kraju, mistrzostwo Anglii i mistrzostwo Europy w kategorii 14-17 lat. Akademia Kierowców Ferrari rzuciła mu gałązkę oliwną. Po rozpoczęciu kariery w Formule Racing, Zhou Guanyu bił kolejne rekordy od F4, F3 do F2, a teraz został kierowcą wyścigowym F1.
„Zostać kierowcą F1 zawsze było moim marzeniem. Trudności napotykane po drodze są trudne do zrozumienia bez osobistego doświadczenia. Dlatego teraz naprawdę ziściły się moje marzenia z dzieciństwa. Myślę, że to bardzo niesamowite.” Zhou Guanyu powiedział szczerze.
Zapytany o czynniki sukcesu w dążeniu do fotela pierwszego kierowcy F1 w Chinach, Zhou Guanyu uważa, że kluczowymi czynnikami są wytrwałość i praca zespołowa. „Droga do F1 jest bardzo trudna, zwłaszcza gdy masz 40-punktowy mechanizm super licencji. Nie tylko musisz upewnić się, że zdobędziesz wystarczającą liczbę punktów w ciągu 3 lat, zgodnie z przepisami FIA, ale także musisz mieć odpowiednią ilość punktów w mistrzostwach F2. Zespoły F1 zwracają uwagę na doskonałą wydajność i to sprawia, że chętnie cię zrekrutują.”
Dla chińskiego kierowcy droga do awansu jest jeszcze trudniejsza. Chociaż niektórzy chińscy kierowcy byli nieskończenie blisko F1, okazja ich omijała z różnych powodów. „Ciężka praca poprzedników dała mi dużo motywacji i zachęty, ale na drodze do bycia kierowcą F1 żaden przewodnik nie powiedział mi, jak dokonać najlepszego wyboru, więc mój zespół i ja musimy wszystko badać samodzielnie”. Zhou Guanyu powiedział: „Jestem bardzo wdzięczny Chińskiej Federacji Samochodowej, Grand Prix Chin oraz wielu chińskim praktykom i fanom wyścigów za ich pomoc i wsparcie w kreowaniu obecnej kultury wyścigów. Można powiedzieć, że osiągnięcie tego wyniku to ciężka praca. Nie mogę się też doczekać, kiedy będę mógł kierować bolidem F1 podczas Grand Prix Chin, aby pokazać światu nasze chińskie zachowanie”.
Ze względu na trwającą na całym świecie sytuację epidemiczną F1 Grand Prix Chin nie pojawi się w kalendarzu sezonu 2022. Zhou Guanyu bardzo tego żałuje. „Każdy kierowca chce wziąć udział w wyścigu w swoim rodzinnym mieście, a zwłaszcza w wyścigu F1. Po tym, jak zostałem pierwszym oficjalnym chińskim kierowcą F1, mam również nadzieję, że pewnego dnia będę mógł ścigać się w moim rodzinnym mieście. Chociaż w przyszłym roku nie będzie chińskiej stacji, będę jeździł dla was na innym torze”.
Jeśli chodzi o cel po dołączeniu do drużyny F1, Zhou Guanyu powiedział: "Dołączenie do F1 było moim marzeniem, a moje marzenie już się spełniło. Na tym etapie nie chcę wywierać na siebie zbyt dużej presji. Mam tylko nadzieję przygotować się do sezonu wcześnie, w moim obecnym stanie. W przyszłym roku jest wiele niewiadomych, poczekam, aż sezon się rozpocznie, zanim wyznaczę sobie dokładny cel."