Szef polskiej misji olimpijskiej: Warunki w pekińskiej wiosce olimpijskiej dla zawodników będą naprawdę bardzo dobre
Ostatnio podczas wywiadu dla Interia, szef polskiej misji olimpijskiej na zimowe igrzyska w Pekinie, Konrad Niedźwiedzki wysoko ocenił warunki mieszkaniowe w wiosce olimpijskiej w Pekinie.
- W Pekinie są trzy wioski olimpijskie. W każdej jest kilkanaście apartamentów czternastopiętrowych. To jest nowe budownictwo z bardzo komfortowymi warunkami do pobytu. Każdy sportowiec będzie mieszkał w oddzielnym pokoju. Taka sytuacja na igrzyskach zdarza się bardzo rzadko, warunki będą dla nich naprawdę bardzo dobre. Widać, że wszystko jest nowe, wioski nie są zbyt duże, dlatego można się po nich fajnie i szybko poruszać, nie robiąc dodatkowych niepotrzebnych kilometrów. Nasz pierwszy odbiór wszystkiego dookoła jest pozytywny. - powiedział szef polskiej misji olimpijskiej na zimowe igrzyska w Pekinie.
Były polski panczenista po przybyciu do Pekinu napisał na swoim koncie w mediach społecznościowych: „To już moje piąte Igrzyska, ale pierwsze w nowej roli - Szefa Misji. Zmagania na arenach sportowych jeszcze się nie rozpoczęły, ba zawodnicy jeszcze nie dolecieli, a za mną już sporo olimpijskich wrażeń. To bez wątpienia będą wyjątkowe Igrzyska. Mam nadzieje, że oprócz obostrzeń, naszą Reprezentację czeka sporo pięknych chwil w Pekinie! Trzymajcie kciuki!”
W wywiadzie udzielonym polskiemu dziennikarzowi, szef misji olimpijskiej zapytany o wyniki polskich zawodników podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich, powiedział: „Przede wszystkim chcemy, żeby wszyscy nasi sportowcy bezpiecznie dolecieli do Pekinu i dotarli do wioski… Co do oczekiwań sportowych, nie za bardzo lubię o nich mówić. Na pewno jednak liczymy na medale, może nie tylko w skokach narciarskich, ale także w innych dyscyplinach.”