Polscy snowboardziści pod wrażeniem obiektów Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie

8 lutego w Zhangjiakou Yunding Ski Park odbędzie się snowboardowy slalom gigant równoległy na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Obecnie pięciu polskich snowboardzistów trenuje na trasie olimpijskiej. Według doniesień Polskiego Komitetu Olimpijskiego, Polscy olimpijczycy byli bardzo zadowoleni z warunków panujących na trasie i z jakości śniegu. – To najlepsze warunki, w których trenowałam – powiedziała Aleksandra Michalik – Śnieg dla mnie jest idealny i jestem pod wrażeniem jego przygotowania.

– Śnieg jest doskonały i rzeczywiście jeździ się tu naprawdę znakomicie – potwierdziła olimpijka z Pyeongchang (2018), Weronika Biela-Nowaczyk, startująca w Chinach wraz ze swoim mężem Michałem. – Uważam, że warunki mamy tu doskonałe i każdy powinien być z nich zadowolony. Jestem nastawiony optymistycznie przed zawodami – powiedział Michał Nowaczyk.

Wszyscy polscy zawodnicy zgodnie twierdzili, że obiekty są przygotowana na najwyższym światowym poziomie i widać, że pracują przy nich najlepsi specjaliści na świecie. – Jadąc wyciągiem rozmawiałem z jednym Amerykaninem, który przyznał, że tak świetnie przygotowanych obiektów dawno nie widział – powiedział Oskar Kwiatkowski w reportażu Polskiego Komitetu Olimpijskiego, dla którego będą to już drugie zimowe igrzyska olimpijskie – wcześniej startował w Pyeongchang (2018).

– W Korei było inaczej. Nie było wioski olimpijskiej, mieszkaliśmy w hotelu, a na stok trzeba było jechać autobusem około 50 minut. Tu mieszkamy w wiosce, gdzie mamy zapewnione wszystko, nie musimy martwić się o lunch, a do trasy mamy 8 minut jazdy. Obiekty to pełna profeska. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Nawet na slopestyle’u jest ze śniegu zrobiony kawałek muru chińskiego. Trzeba przyznać, że Chińczycy podeszli do tego bardzo profesjonalnie. – zakończył Oskar Kwiatkowski.

źródło: https://olimpijski.pl/polscy-snowboardzisci-pod-wrazeniem-obiektow/