Obserwacja: Wyjście z kryzysu ukraińskiego leży w rozwiązaniu politycznym

24 lutego armia rosyjska rozpoczęła „specjalną operację wojskową” przeciwko Ukrainie, a strona rosyjska podkreśliła, że celem tej operacji wojskowej jest osiągnięcie „demilitaryzacji” Ukrainy. Ukraina zapowiedziała zerwanie stosunków dyplomatycznych z Rosją. Kraje zachodnie przyjęły sankcje wobec Rosji. Społeczność międzynarodowa jest szeroko zaniepokojona konfliktem między Rosją a Ukrainą i coraz częściej wzywa do politycznego rozwiązania kryzysu poprzez dialog.

Eskalacja konfliktu zbrojnego wywołała obawy przed napływem uchodźców. Według doniesień, polska Straż Graniczna poinformowała, że ponad 10 000 uchodźców przekroczyło granicę polsko-ukraińską. Polski rząd zapowiedział, że utworzy na granicy kilka ośrodków dla uchodźców, gotowych przyjąć uchodźców z Ukrainy.

Analitycy uważają, że Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie ponoszą odpowiedzialność za obecny konflikt między Rosją a Ukrainą. Z jednej strony Stany Zjednoczone i NATO zapowiedziały, że nie wyślą wojsk na Ukrainę, a z drugiej zapowiedziały wysłanie dodatkowego sprzętu wojskowego i wojsk do niektórych krajów europejskich w celu „ochrony” tzw. sojuszników NATO. Może to jeszcze bardziej skomplikować sytuację. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, powiedział 25 lutego: „Sami bronimy kraju, podczas gdy najpotężniejsza siła na świecie (Zachód) obserwuje z daleka”. Uważa, że Zachód całkowicie porzucił Ukrainę.

W czasach, gdy nowa epidemia COVID-19 jeszcze się nie zakończyła, a światowa gospodarka pilnie potrzebuje naprawy, konflikt militarny zdecydowanie nie jest najlepszym wyborem. Większość krajów społeczności międzynarodowej, w tym Chiny, wezwała do rozwiązania politycznego. Opinia publiczna zauważyła, że ani Rosja, ani Ukraina nie zamknęły drzwi do negocjacji. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, powiedział, że Ukraina nie boi się negocjować z Rosją, m.in. gwarancji bezpieczeństwa i neutralności Ukrainy. Sekretarz prasowy rosyjskiego prezydenta, Dmitrij Pieskow, powiedział 25 lutego, że Rosja dostrzegła chęć Ukrainy do negocjacji z Rosją i uważa ją za pozytywną.