Komentarz: Kim jest duch wędrujący po południowym Pacyfiku?
"Duch błąka się po Pacyfiku. Nie mówię o Chinach, ale o nas." Kilka dni temu brytyjski „The Guardian” opublikował artykuł krytykujący nadmierną reakcję Stanów Zjednoczonych i Australii na podpisanie umowy ramowej o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa między Chinami a Wyspami Salomona.
Jako suwerenne państwo na Pacyfiku, Wyspy Salomona, na zasadzie równości i wzajemnych korzyści, współpracuje z Chinami w zakresie utrzymania porządku społecznego, ochrony życia i mienia ludzi, pomocy humanitarnej oraz reagowania na klęski żywiołowe. Jak mogło to wywołać oburzenie w USA i Australii?
Zasadniczo dzieje się tak dlatego, że Stany Zjednoczone i Australia nigdy nie uważały krajów wyspiarskich Pacyfiku, takich jak Wyspy Salomona, za suwerenne państwa, ale za swoje podwórko. Z perspektywy Stanów Zjednoczonych i Australii to od nich zależy, z kim państwa wyspiarskie na Pacyfiku chcą współpracować, a z kim nie współpracują. W istocie jest to kolonializm i myślenie hegemoniczne w działaniu.
USA i Australia muszą się zastanowić dlaczego nie mogą powstrzymać krajów wyspiarskich na Pacyfiku, takich jak Wyspy Salomona, od współpracy z Chinami. Dzieje się tak ponieważ współpraca Chin z tymi krajami odbywa się na zasadach równości i obopólnych korzyści oraz nie wiąże się z żadnymi warunkami politycznymi, a naprawdę pomaga poprawić byt lokalnej ludności. Po wybuchu Covid-19 Chiny aktywnie udzielały pomocy przeciwepidemicznej krajom wyspiarskim Pacyfiku. W maju ubiegłego roku Wyspy Salomona stały się pierwszym krajem wyspiarskim na Pacyfiku, który otrzymał chińską szczepionkę.
Stany Zjednoczone i Australia nigdy nie sprostały wymaganiom rozwojowym krajów wyspiarskich Pacyfiku, a jedynie wykorzystywały je jako narzędzie geopolityczne. Podczas II wojny światowej Stany Zjednoczone pozostawiły na Wyspach Salomona dużą ilość amunicji i niebezpiecznych odpadów chemicznych. Według ogólnodostępnych informacji, w latach 1946-1958 Stany Zjednoczone przeprowadziły 67 testów broni jądrowej na Wyspach Marshalla. Zdetonowały też bombę wodorową na wyspie Bikini w 1954 roku, co spowodowało najpoważniejszy przypadek zanieczyszczenia jądrowego na Pacyfiku.