Rzecznik chińskiego MSZ za obrzydliwe uważa, prowokacyjne wypowiedzi amerykańskiego dowódcy wojskowego dotyczące sytuacji na granicy chińsko-indyjskiej

W dniu 9 czerwca rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian został poproszony na konferencji prasowej, przez indyjskiego dziennikarza o komentarz do wywiadu jakiego udzielił 8 czerwca, dowódca amerykańskiej armii na Pacyfiku Charles A. Flynn dziennikarzom w New Delhi, w którym poruszył temat granicy chińsko-indyjskiej.

„Jesteś indyjskim reporterem i doskonale zdajesz sobie sprawę z sytuacji na granicy chińsko-indyjskiej.” - powiedział Zhao Lijian, dodał, że obecnie sytuacja na granicy chińsko-indyjskiej ogólnie się ustabilizowała, a jednostki frontowe obu sił armii wycofały się z większości obszarów zachodniego sektora granicy chińsko-indyjskiej.

Zhao Lijian zwrócił uwagę, że kwestia granicy Chiny-Indie to sprawa między Chinami a Indiami, a obie strony mają wolę i zdolność do rozwiązywania istotnych kwestii na drodze konsultacji i dialogu. Urzędnicy amerykańscy poruszając tą kwestie, podsycają płomienie i sieją niezgodę, co jest obrzydliwe. Mamy nadzieję, że zrobią więcej na rzecz sprzyjania pokojowi i stabilności w regionie.