MSZ Chin: Kuba w imieniu prawie 70 krajów poparła chińskie stanowisko

W dniu 14 czerwca czasu lokalnego podczas 50. sesji Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie w Szwajcarii, Kuba wygłosiła oświadczenie w imieniu blisko 70 państw, podkreślając, że sprawa Sinciangu, Hongkongu i Tybetu to wewnętrzne sprawy Chin. Kuba i państwa w których imieniu wypowiadał się ten kraj, sprzeciwiają się upolitycznieniu i podwójnym standardom w dziedzinie praw człowieka oraz ingerencji w wewnętrzne sprawy Chin pod pretekstem ochrony praw człowieka.

Dzień później, 15 czerwca na regularnej konferencji prasowej rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin powiedział, że blisko 100 krajów po raz kolejny wyraziło swoje poparcie dla Chin w Radzie Praw Człowieka. To w pełni pokazuje, że wykorzystywanie kwestii praw człowieka do angażowania się w manipulacje polityczne i ingerowanie w sprawy wewnętrzne innych krajów jest niepopularne i nigdy się nie powiedzie. Determinacja Chin w ochronie swojej suwerenności, bezpieczeństwa i interesów rozwojowych jest niezachwiana. Wzywamy kraje zachodnie do odrzucenia hipokryzji, arogancji i uprzedzeń oraz zaprzestania wykorzystywania tak zwanej kwestii praw człowieka do ingerencji w wewnętrzne sprawy innych krajów i ograniczania ich rozwoju - powiedział podczas konferencji rzecznik chińskiego MSZ.