„Washington Post”: Brak nakazu noszenia maseczek może być największym błędem USA

2020-07-30 14:36:41
Podziel się:

Do 28 lipca czasu amerykańskiego wschodniego, liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na zapalenie płuc wywołane przez koronawirusa w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 4,3 miliona. We wtorek „Washington Post” opublikował artykuł, w którym stwierdzono, że noszenie maski to najprostsza i najskuteczniejsza metoda zapobiegania epidemii.
Jednak od samego początku wystąpienia epidemii Stany Zjednoczone jednoznacznie nie wyraziły się w kwestii nakazu noszenia maseczek.

Monica Gandhi, ekspertka od chorób zakaźnych na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco, skomentowała to mówiąc, że w niektórych krajach, gdy wybuchła epidemia, ludzie natychmiast założyli maski, a odnotowana śmiertelność w tych państwach jest bardzo niska. Jej zdaniem, wśród wielu niedobrych działań jakie miały miejsce podczas epidemii w USA, brak nakazu noszenia maseczek może być największym błędem.

"Washington Post" zwrócił uwagę, że przyczyną takiej sytuacji są chaotyczne wytyczne rządu, opór Amerykanów wobec masek i spolaryzowana sytuacja polityczna. Ponadto jednym z powodów jest również odmowa noszenia masek przez prezydenta USA Donald Trumpa i pogarda wobec osób noszących je.

Ranking