Charles Freeman opowiada się za zakończeniem wojny handlowej, zacieśnieniem kontaktów z Chinami i skupieniem się na poprawie konkurencyjności Stanów Zjednoczonych
Na początku lat 80-tych ubiegłego wieku, Charles Freeman był jednym z nielicznych urzędników Departamentu Stanu USA, którzy wierzyli, że Chiny będą wdrażać politykę reform i otwarcia. Teraz, gdy rząd USA kładzie nacisk na konkurencję z Chinami, zwrócił on uwagę, że USA prawdopodobnie przegrają „rozgrywkę” z Chinami. Opowiedział się za zakończeniem wojny handlowej, zacieśnieniem kontaktów z Chinami i skupieniem się na poprawie konkurencyjności Stanów Zjednoczonych.
Nawiązując do ostatnich wypowiedzi Charlesa Freemana na temat stosunków chińsko-amerykańskich, rzecznik chińskiego MSZ Hua Chunying, podczas cyklicznej konferencji prasowej 11 maja, wyraził nadzieję, że administracja amerykańska wsłucha się w sprawiedliwe głosy wnikliwych obserwatorów w Stanach Zjednoczonych oraz społeczności międzynarodowej.
Charles Freeman powiedział dziennikarzom “China News Weekly”, że administracja Bidena będzie w dużej mierze kontynuowała chińską politykę administracji Trumpa, ale nie wyklucza częściowych korekt niektórych działań, które będą poważnie szkodzić interesom Stanów Zjednoczonych. W dłuższej perspektywie Stany Zjednoczone będą musiały stawić czoła coraz większym obszarom, w których „muszą współpracować z Chinami”.
Jeśli chodzi o rozwój Chin, Charles Freeman wyraził nadzieję, że Stany Zjednoczone zaangażują się w zdrową rywalizację, wzmocnią swoją siłę i pozwolą Chinom realizować swoje interesy i nie będą narzucać niczego drugiej stronie.