Nowatorskie podejście do nauki tonów języka chińskiego „metodą Toneo”
Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, Paweł Byzov, zaproponował nową metodę nauczania tonów języka chińskiego. Jego “Metoda TONEO” została opracowana na potrzebę zajęć grupowych i pozwala na szybkie i samodzielne opanowanie tonów osobom bez słuchu muzycznego.
Ogólnonarodowy język chiński jest językiem sylabotonicznym i posiada cztery tony. Chińska sylaba wymówiona w czterech różnych tonach zazwyczaj oznacza cztery różne pojęcia. Na przykład, „mai” może oznaczać: z intonacją wznoszącą - „zakopać”, z intonacją opadająco- wznoszącą - „kupić”, i z intonacją opadającą - „sprzedać”.
A jednak, Paweł Byzov uważa, że tony nie są aż tak trudne. „Wymowa tonów ma reputację jakiejś super umiejętności, z którą trzeba się urodzić. Mówi się, że do nauki tonów trzeba mieć wykształcenie muzyczne, które ja akurat posiadam. Ale tak naprawdę, wymowa tonów to po prostu nawyk ruchowy.” - wyjaśnia. „Na przykład, przy intonacji wznoszącej wyniosłość krtaniowa (bardziej znana jako „jabłko Adama”) porusza się w górę, przy intonacji opadającej – w dół. Łatwo się o tym przekonać, jeżeli położymy dłoń na krtani i powiemy głośno i wyraźnie: „tak?” i „tak!”.
Każda osoba ucząca się tonów potrzebuje nauczyciela, który cierpliwie słucha i poprawia. Niestety, na zajęciach grupowych nie ma na to zbyt wiele czasu. Do tego nie wszyscy słyszą różnicę między poprawną i niepoprawną intonacją. Według „Metody TONEO” już na pierwszych zajęciach uczymy się samokontroli intonacji poprzez pracę mięśni brzucha i mięśni krtani oraz za pomocą specjalnie stworzonej aplikacji. Aplikacji używa się do wizualizowania intonacji w czasie rzeczywistym.
Paweł Byzov urodził się w Rosji, a w Polsce wychował się i ukończył studia sinologiczne na Uniwersytecie Warszawskim. Pracował jako tłumacz i krytyk filmowy. Popularyzował też przedwojenne chińskie kino. Po studiach, poszukiwania własnej tożsamości zaprowadziły go z powrotem do Rosji, gdzie założył rodzinę i obecnie uczy języka chińskiego na Uralskim Uniwersytecie Federalnym w Jekaterynburgu.
“Bardzo lubię uczyć duże grupy studentów. Mają więcej dynamiki i motywują mnie do poszukiwania nietypowych rozwiązań.” – przyznaje – „Zaczęło się od tego, że na początku roku akademickiego dostałem 12-to osobową grupę studentów pierwszego roku i zacząłem gorączkowo szukać sposobu na nauczenie ich tonów, mając tylko 4 godziny lekcyjne tygodniowo. W kolejnym roku liczba studentów podwoiła się. Przez ostatnie 5 lat studentów grupowych nazbierało się w sumie około 100. Nie licząc studentów online. Okazało się, że im więcej studentów w grupie, tym lepiej działa TONEO, bo dużo ćwiczymy w grupach, słuchamy się nawzajem i wspólnie analizujemy wizualizacje.”
Zapytany o plany na przyszłość, odpowiada: “Jestem wdzięczny swojej Alma Mater - sinologii Uniwersytetu Warszawskiego - za solidne podstawy języka chińskiego, a także za wsparcie i pomoc w doskonaleniu Metody TONEO. Widzę, że studenci chętnie ją stosują, mam także sporo pytań od moich widzów w YouTube. Chciałbym dalej ją ulepszać i popularyzować, aby ułatwić ludziom na całym świecie naukę poprawnej wymowy języka chińskiego.”
Agnieszka Wu-Skawińska