Chińczyk Hao Rao wśród finalistów XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina

Siedemnastoletni chiński pianista Hao Rao został finalistą XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Wśród 12 finalistów, jest jedynym reprezentantem Chin i jak twierdzą znawcy i miłośnicy muzyki Chopina, jeden z najmłodszych uczestników tegorocznego konkursu nie jest bez szans na zwycięstwo w całym konkursie.

W sobotę późnym wieczorem poinformowano, że do finału XVIII Konkursu Chopinowskiego, mimo że regulamin dopuszcza udział 10 pianistów, jury konkursu zakwalifikowało 12 uczestników. Wśród finalistów znalazło się dwóch reprezentantów Polski oraz jedyny reprezentant Chin, Hao Rao. "Jestem bardziej podekscytowany niż zdenerwowany udziałem w konkursie. To ważne wydarzenie historyczne, które daje mi dużo inspiracji" - powiedział młody chiński pianista po zagraniu recitalu w III etapie Konkursu Chopinowskiego. Przyznał, że gdy dopada go trema, szybko przekuwa ją w motywację, "...ponieważ chcę cieszyć się z artystycznej atmosfery, jaka panuje na konkursie" - dodał.

Hao podczas swojego półfinałowego występu wykonał 7 utworów Chopina, berceuse, sonatę, 4 mazurki i na koniec Poloneza As-dur op. 53. Jak sam przyznał przy układaniu swojego programu chciał uzyskać dużą dramaturgię i tak powiązać ze sobą utwory, by tworzyły spójną narrację. "Starałam się zbudować napięcie, które prowadzi do kulminacji, a potem je rozładować" - powiedział cytowany przez PAP Hao Rao, dodając przy tym, że chciał opowiedzieć swoją grą miłości ludzi do swojego kraju. Jak sam przyznał, trzeci etap konkursu, który nieoficjalnie jest półfinałem, wymagał od niego największego wysiłku, ponieważ należało wykonać o wiele trudniejsze, po wieloma względami utwory Chopina.

Chiński pianista dodał, że dużym, dla niego, podobnie jak dla wielu zagranicznych pianistów trudnością jest znalezienie dobrego rytmu gry mazurków i poloneza. Aby dobrze je wykonać, postanowił przeczytał dużo książek o polskiej kulturze, słuchał polskiej muzyki folklorystycznej, oglądał występy prezentujące polskie tańce ludowe. Jak sam przyznał ponieważ jest jeszcze młody, musiał poświęcić ogromnie dużo energii, by zrozumień repertuar Fryderyka Chopina. Nauczycielka chińskiego pianisty Vivian Li, które jest również tłumaczką wypowiedzi Hao w Warszawie, potwierdziła, że codziennie ćwiczyli ciężko nie tylko technikę gry na fortepianie, ale także słuchali wspólnie wielu nagrań, poszukując też interpretacji i znaczenia zawartego między nutami utworów. Hao zdradził, że interpretatorami muzyki Chopina, z których gry czerpie są Artur Rubinstein i Krystian Zimerman.

Hao Rao, pomimo, że w dalszym ciągu uczy się w Szkole Średniej przy Konserwatorium Xinghai w Chinach, pod kierunkiem Vivian Li, wiele podróżuje po świecie, gdzie już udało mu się współpracować m.in. z orkiestrami symfonicznymi Shenzhen, Ningbo i Shenyang, Salzburg Soloist Chamber Orchestra oraz orkiestrami konserwatoriów w Pekinie i Xinghai. Występował w większości ośrodków chińskich, USA, Niemczech i Danii. Pomimo swoich siedemnastu lat, Hao został laureatem kilku międzynarodowych młodzieżowych konkursów pianistycznych m.in. w Ettlingen, Aarhus, Zhuhai, Moskwie, Minnesocie. Zajął V miejsce na Międzynarodowym Konkursie im. Fryderyka Chopina organizowanym przez Centralne Konserwatorium Muzyczne w Pekinie. Zakwalifikowanie się do finału XVIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie, to już ogromny sukces dla młodego Chińczyka, ale jeszcze przed nim ostatni etap konkursu, więc może być jeszcze lepiej.

Finałowe przesłuchania odbędą się w dniach 18-20 października. Pianiści zagrają z orkiestrą symfoniczną wybrany przez siebie jeden z dwóch koncertów skomponowanych przez Fryderyka Chopina. Hao Rao, który zagra jako drugi wykonawca, pierwszego dnia finałów, wybrał koncert fortepianowy e-moll op. 11. Ogłoszenie ostatecznych wyników konkursu zostanie podane do wiadomości zapewne późnym wieczorem lub w nocy 20 października.

tekst: Grzegorz Gołojuch

źródło: chopin2020.pl, PAP;