Czy chiński gigant produkcji baterii zbuduje fabrykę w Polsce?

2022-01-07 16:19:46
Podziel się:

Chiński CATL, światowy gigant produkcji baterii do e-aut rozważa wybudowanie w Polsce drugiej swojej fabryki w Europie. Jak podał Puls Biznesu chiński koncern zastanawia się nad dwoma lokalizacjami w Polsce, a przyszła inwestycja może osiągnąć nawet 2 mld EUR. Polska, która staje się europejskim hubem elektromobilności jest naturalną lokalizacją dla największych graczy tej branży. Spekuluje się, że po CATL, kolejną dużą inwestycją w Polsce może być fabryka NIO – chińskiego producenta samochodów elektrycznych.

Contemporary Amperex Technology (CATL) chińska firma założona zaledwie 10 lat temu, według SNE Research, od 2017 roku jest światowym liderem produkcji baterii do samochodów elektrycznych. Firma oczywiście jest również największym producentem ogniw litowo-jonowych w Chinach, z 11,45 GWh zainstalowanymi w Chinach w listopadzie i 55-procentowym udziałem w chińskim rynku, zgodnie z danymi opublikowanymi przez China Automotive Battery Innovation Alliance. Posiada ogromne bogate portfolio klientów, w którym znajdują się nie tylko chińscy producenci e-samochodów, ale takie światowe marki jak: Daimler (Mercedes), BMW, Volkswagen, Tesla, Volvo, Honda, Toyota, Renault, Huyndai, Nissan, czy amerykański Fisker. Koncern posiada 9 fabryk w Chinach i 5 centrów badawczo-rozwojowych, 4 w Chinach i jedno w niemieckim Monachium.

W 2018 roku CATL rozpoczął poszukiwania miejsca pod swoją pierwszą fabryki poza Chinami. Rozważane było kilka lokalizacji, w tym również dwie w Polsce, ale ostatecznie wygrał niemiecki Erfurt, a dokładniej Arnstadt, gdzie na 160 ha zlokalizowany jest Erfurter Kreuz, największy park przemysłowy w niemieckiej Turyngii. Budowa zakładu miała rozpocząć się październiku 2019 roku, a Chińczycy oświadczyli, że w ciągu 5 lat zainwestują w niemiecką fabrykę 1,8 mln EUR, w której zatrudnienie znajdzie około 2 tysiące osób. Fabryka miała ruszyć na początku 2022 roku, ale jak tłumaczy chińska firma, nastąpiło opóźnienie, którego powodem jest pandemia. Pracę budowlane rozpoczęły się dopiero w październiku 2021, czyli prawie dwa lata później niż planowano. W niektórych niemieckich mediach, pojawiają się informacje, że CATL boryka się również z problemem pozyskania pracowników do swojej fabryki. Na portalu lokalnej telewizji MDR, można było przeczytać w lipcu, że zatrudniono na razie tylko 230 lokalnych pracowników, których wspiera 100 cudzoziemców, głównie z Chin.

Pomimo kłopotów z otwarciem zakładu w Niemczech, CATL od ponad pół roku rozgląda się, za kolejną lokalizacją pod swoją drugą europejską fabrykę. Jak podał Puls Biznesu, przedstawiciele chińskiego koncernu od kilku miesięcy sprawdzali warunki pod przyszłą inwestycję w Gorzowie Wielkopolskim, Jaworze i Stalowej Woli. Ostatnia lokalizacja, ze względu na odległość od niemieckiej granicy, raczej nie wchodzi w rachubę, w grze pozostaje Gorzów Wielkopolski skąd niedaleko jest do powstającej pod Berlinem fabryki Tesli, jednego z klientów CATL i Jawor, gdzie zakład baterii do samochodów elektrycznych ma Daimler, kolejny klient Chińczyków. W grze również są jeszcze Węgry i według Pulsu Biznesu Słowacja lub Czechy. "CATL szuka lokalizacji pod gigafabrykę – ma to być 1,5 mln metrów kwadratowych pod dachem. Potrzebna jest na to działka o powierzchni 200-250 ha. Chińczycy przedstawili kilka scenariuszy inwestycji, wariant maksimum to 2 mld EUR" - podaje Puls Biznesu za swoim anonimowym źródłem. CATL dostał w październiku ofertę pomocy publicznej, zwolnień podatkowych od polskiego rządu, trwa analizy tych propozycji przez Chińczyków.

CATL na pytanie chińskiego portalu Jiemian News, dotyczącego inwestycji w Polsce oświadczył, że nie będzie komentował tej sprawy. Podobnie nie chcą wypowiadać się w mediach na ten temat przedstawiciele władz Gorzowa Wielkopolskiego i Jawora oraz Polska Agencja Inwestycji i Handlu, która prowadziła rozmowy z Chińczykami i zaproponowała wspomniane lokalizację w Polsce. Wśród specjalistów z branży, panuje przekonanie, że obie strony umówiły się, że do czasu rozstrzygnięcia nie będą komentować sprawy, co jest jeszcze kolejnym potwierdzeniem, że inwestycja powstanie ostatecznie w Polsce.

Jeszcze bardziej tajemniczo zachowuje się działający od 2014 roku, NIO chiński producent elektrycznych SUV-ów i samochodów sportowych z siedzibą w Szanghaju. Chińska firma, która instaluje w swoich pojazdach baterię produkowane przez CATL, nie tak dawno ogłosiła, na znanym międzynarodowym serwisie biznesowym Linkedin, że poszukuje "EU Plant operation manager" w Polsce. Sformułowanie to w branży, odczytywane zostało jasno, że NIO poszukuje menadżera operacyjnego do swojej fabryki w Polsce. Rozpoczęła się fala spekulacji i pytań, na które szybko zareagowała firma z Szanghaju, wysyłając do CnEVPost oświadczenie, że nie planuje obecnie otwierania zakładu w Polsce, a opublikowane ogłoszenie o pracy było błędem technicznym. Jednocześnie dodano, że "warto patrzeć w przyszłość".

Analitycy rynkowi, podkreślają, że NIO posiadające w "gotówce" 7,3 miliarda dolarów, ma możliwości, aby część tej kwoty przeznaczyć na średniej wielkości fabrykę w Europie, która będzie przyczółkiem pod przyszłą europejską ekspansję chińskiej firmy. Polska w tym przypadku to doskonała lokalizacja. Bliskość Niemiec, gdzie sprzedaje się w Europie najwięcej e-samochodów, można uzyskać korzystne warunki podatkowe i dotacje od polskiego rządu, a jednocześnie łatwiej pozyskać wykwalifikowanych i tańszych niż w Europie Zachodniej pracowników. Według Edisona Yu, analityka Deutsche Bank, Polska jest stosunkowo tanim centrum siły roboczej, a lokalne władze wydają się bardzo popierać elektryfikację, ale mają trudności z zachęceniem swoim obywateli do korzystania z elektromobilności, w porównaniu z innymi krajami. Proces założenia jakiejkolwiek fabryki zajmuje co najmniej kilka lat, ale dla NIO, gdy popyt na ich pojazdy będzie w Europie duży, może być to kwestia roku lub dwóch od podjęcia decyzji, a Polska mająca doświadczenia w lokalizacji fabryk związanych z rynkiem pojazdów elektrycznych, jest wymarzoną lokalizacją dla chińskiej firmy.

Tekst: Grzegorz Gołojuch

Źródło: pb.pl, mdr.de, jiemian.com, cnevpost.com;

Ranking