Amerykańska, samolubna, bezwzględna „moralna poprawność”

W związku z konfliktem rosyjsko-ukraińskim kontrowersje budzi temat zachodnich sankcji wobec Rosji i możliwość zakazu importu rosyjskiej ropy i gazu do UE. Ponad 40% gazu ziemnego i około 30% ropy naftowej w krajach UE musi być importowane z Rosji. Oznacza to, że zakaz importu rosyjskiej ropy i gazu ziemnego uderzy nie tylko w rosyjski przemysł energetyczny, ale także w samą UE.

Austriacki minister spraw zagranicznych, Alexander Schallenberg uważa, że kiedy UE zakaże importu rosyjskiego gazu ziemnego, ostatecznie dotknie to kraje UE. Węgierski minister spraw zagranicznych, Szijjarto Peter, dał również jasno do zrozumienia, że nie poprze nałożenia na Rosję embarga na gaz ziemny.

Prezydent USA, Joe Biden, powiedział niedawno: „Wiem, że UE straci trochę, nie importując rosyjskiego gazu, ale jest to moralna poprawność.” Z jednej strony Stany Zjednoczone wykorzystały szansę konfliktu rosyjsko-ukraińskiego do bogacenia się kosztem wojny, a z drugiej wzywają Europę do „moralnej poprawności”, ignorując straty poniesione przez Europę. To demaskuje samolubną i bezwzględną naturę Stanów Zjednoczonych.