Informacja o naszej redakcjiInformacja o CRI
China Radio International
Wiadomości z Chin
Wiadomości z Zagranicy
Gospodarka
Kultura
Nauka i Technika
Sport
Ciekawostki
Nasze propozycje

Informacje o Chinach

Podróże po Chinach

Mniejszości

Przysłowia chińskie 

Sport

Chińska Kuchnia
(GMT+08:00) 2004-12-28 14:39:09    
Dawna sztuka mandżurska - atrakcją Pekinu

CRI
Bajiao Gu, co po polsku dosłownie znaczy "ośmiokątkny bęben", jest instrumentem muzycznym wywodzącym się z narodowości mandżurskiej. Dźwęki tego bębna rozlegaja się w małych uliczkach Pekinu już od ponad stu lat. Do dziś, wielu mieszkańców miasta pochodzenia mandżurskiego nadal z wielkim entuzjazmem kultywuje ten rodzaj muzyki.

Nazwę "Bajiao Gu" instrumentowi temu nadano z powodu jego kształtu. Ten mały bęben posiada jeszcze inne, specjalne znaczenie. Zhang Weidong, dyrektor Pekińskiego Teatru Opery Kun, Mandżur z pochodzenia. doskonale zna historię tego instrumentu. Tłumaczy, że bęben ten ma także sens symboliczny:

"W pracy nad Bajiao Gu częściowo wykorzystano metody tworzenia bębna wojskowego. Jego osiem kątów symbolizuje osiem tzw. Qi ludności mandżurskiej; pokrywany jest skórą węża, co oznacza zjednoczenie państwa, a ozdoby bębna są zapowiedzią dobrego plonu."

Starsi mieszkańcy miasta nazywają ludzi narodowości mandżurskiej "ludźmi Qi". A czym jest to ?Qi"? Odpowiedzi szukać należy w historii. 300 lat temu przodkowie Mandżurów założyli ostatnią feudalną dynastię chińską ? Dynastię Qing. Aby ułatwiać zarządzanie państwem, władcy ci podzielili ludzi swej narodowości na osiem jednostek militarno-administracyjnych, tzw. "Qi". Jest to system organizacyjny podobny do systemu wojskowego. W ten sposób Mandżurowie w czasie wojen służyli w armii, a w czasach pokoju żyli i pracowali jako cywile. Mandżurowie żyjący od lat w strukturach Qi do dziś jeszcze noszą nazwę "ludzi Qi", "lub pokolenia Qi".

W ten sposób całkiem łatwo zrozumieć, dlaczego sztuka mandżurska wywodzi się z dawnych koszar wojskowych. W dynastii Qing, żołnierze stacjonujący na dalekich granicach imperium bardzo tęsknili się z domem i bliskimi. Aby uciszyć tęsknotę często śpiewali piosenki, które potem przyniesli do Pekinu, a nastepnie dotarły one także do pałacu cesarskiego i zyskały uznanie samego cesarza, który pozwolił na rozpowszechnienie tego rodzaju sztuki.

Prawdopodobnie, dawna sztuka żołnierskich pieśni nie bardzo przypada do gustu wspólczesnej młodzieży, jednak i wśród niej nie brakuje osób, które nie tylko lubią ten gatunek muzyki, ale także z powodzeniem go uprawiają.

Słuchając dawnych melodii, każdy może poznać i podziwać romantyczny charakter pekińskich Mandżurów. Ich sztuka może przetrwać kolejnych sto lat. Chociaż nie przynosi wymiernych korzyści gospodarczych, ale jest bez wątpienia jedną z atrakcji chińskiej stolicy.