|
 |
| (GMT+08:00)
2005-03-18 17:10:00
|
 |
|
"Wioska europejska" w Huaitang - rodzinnej wiosce handlarzy Anhui
CRI
 Leżąca w powiecie Hexiang, w prowincji Anhui, stara wioska Huaitang codziennie przyciąga krajowych i zagranicznych turystów. W tej górskiej wiosce żyje tylko tysiąc mieszkańców, z których około 400 osób zajmuje się handlem w Europie. Oni nie tylko mogą mówić trochę po europejsku, również wprowadzają obyczaje innego kraju do rodzinnej wioski. Dzięki temu ta wioska staje się znaną w południowych Chinach "wioską europejską".
W tej wiosce zachowało się wiele zabytków. Wioska Huaitang jest typową starą wioską w stylu prowincji Anhui. Nazwa tej wioski pochodzi z legendy, w której czytamy: w dynastii Song żył uczony Huaishan, który udał się do stolicy i zdobył pierwsze miejsce na egzaminie cesarskim w feudalnych Chinach. Aby zapamiętać Huaishana, przy jeziorku zasadzono chińskie drzewo Huai. /Huaitang - huai czyli nazwa drzewa, tang - jeziorko/. Potem wioska utrzymała tę tradycje. W chwili, kiedy członek którejś rodziny osiągnął sukcesy na egzaminie lub objął stanowisko urzędnika, należało na brzegu jeziorka zasadzić chińskie drzewo huai. Po kilku latach, drzewa huai rozrosły się a brzegi jeziorka zazieleniły. Dlatego wioska nazywa się Huaitang. 
Wioska Huaitang jest tajemnicza; zachowały się tu stare studnie, drzewa, pagody i domy mieszkalne. Dziewięć starych uliczek w tej wiosce prowadzi do jeziorka co wygląda jak "9 smoków bawiących się perłami".
Od 60 lat ubiegłego, wieku wioska Huaitang, gdzie utrzymały się tysiącletnie tradycję, zmieniła swe zwyczaje i dodała nowe elementy. Wielu ludzi przesiedliło się z Wenzhou, w prowincji Zhengjiang do Huaitangu i stworzyło "wioskę Wenzhou". Po wdrożeniu polityki reform i otwarcia na świat, mieszkańcy Huaitangu wzięli udział w fali gospodarczej handlu i polecieli do Europy, zachwyceni dochodami dewizowymi. Każda osoba przebywająca za granicą, zaprasza całą rodzinę i swych przyjaciół do siebie. Obecnie ponad 50% ludzi tej wioski w kwiecie i sile wieku zajmuje się handlem i pracą we Włoszech, Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Hiszpanii i innych krajach zachodniej Europy. Zdecydowana większość z nich zajmuje się gastronomią, branżą odzieżową i skórzaną. Wiele ludzi osiedliło się na stałe za granicą. Dzięki temu wioska Huaitang stała się wioską emigrantów chińskich, w południowej części prowincji Anhui.
 Ludzie pochodzący z wioski Huaitang odziedziczyli ducha założenia firmy w trudnym położeniu; po związku z mieszkańcami Wenzhou, mają odwagę i zapał. Dlatego droga w świat jest przed nimi otwata; zakładając firmy, nieugięcie idą naprzód.
Na zaproszenie wuja, w 1979 roku kucharz Hu Keyu udał się do Holandii. Z powodu różnych przyczyn, mogł tylko jako robotnik pracować w kuchnii. W 1982 roku, z całą rodziną poleciał z Honlandii do Francji i otrzymał stały pobyt we Francji. 
Odtąd Hu Keyu pracował w zakładzie skórzanym we Francji: za miesięczne dochody mógł tylko opłacić mieszkanie. Aby wykarmić dzieci, kupił maszynę do wyrobów skórzanych i codziennie po pracy, wraz z żoną robił przeróbki wyrobów skórzanych. Po zwiększeniu dochodów założył własny sklep odzieżowy i restaurację. Dzięki temu jego dochody szybko się zwiększyły. Obecnie w wiosce Huaitang, jest około stu osób, mających milionowe kapitały w Europie.
Znana postać historyczna zostawiła dla Huaitang dziedzictwo kulturalne, a handlarze z prowincji Anhui, w naszych czasach dokonali cudu. W ciągu ostatnich kilku lat, przywożąc ze sobą kapitał, założyli w wiosce rodzinnej firmy i zainwestowali w budowę dróg i szkół.
|
|
|
