Informacja o naszej redakcjiInformacja o CRI
China Radio International
Wiadomości z Chin
Wiadomości z Zagranicy
Gospodarka
Kultura
Nauka i Technika
Sport
Ciekawostki
Nasze propozycje

Informacje o Chinach

Podróże po Chinach

Mniejszości

Przysłowia chińskie 

Sport

Chińska Kuchnia
(GMT+08:00) 2005-05-12 15:31:18    
Miasteczko Mazhongshan na granicy chińsko-mongolskiej

CRI
Miasteczko Mazhongshan /ma znaczy po polsku koń, zhong-włos, szan- góra/ leży na granicy chińsko-mongolskiej , należy do autonomicznego powiatu narodowości mongolskiej w mieście Jiuqiuan w prowincji Gangsu. Powierzchnia tego miasteczka stanowiła połowę całego powiatu równającego się powierzchni prowincji Jiangsu.

Siedzibą rządu miasteczka Mazhongshan jest Gongpoquan , / gong znaczy po polsku dziadek, po ?babka, quan ? źródło/, Gonbpoquan znaczy jedność dwóch źródeł.

W środku marca jest mroźnie i wietrzno.

Woda pitna miasteczka Mazhongshan pochodzi z źródła Gongpo, jego oświetlenie zależy od generatorów wiatrowych. W północno-wschodniej i południowo-zachodniej stronie tego miasteczka remontowano generatory wiatrowe.

W ulicy krzyrzowej miasteczka stoi 9 piętrowych domów i kilkanaście parterowych. Długość ulicy od wschodu do zachodu liczy 300 metrów, długość od południa do północy liczy około 200 metrów. Na ulicy działało mało sklepów i restauracji.
W centrum ulicy krzyżowej stoi jeden monument, i 3 czerwone rzeźby postaci kozłowej. W monumencie napisano słowa w języku chińskim i mongolskim: "miasto trzech kozłów: spokój szczęście i rozkwit". 3 kozły reprezentowały oddzielnie "ojciec, matka i syn" i symbolizują zgodną rodzinę, spokój miasteczka, rozkwit gospodarki i nieustanny rozwój hodowli bydła.
Najpiękniejszym i najwyższym budynkiem jest szkoła Guomeng.

W 5-piętrowym budynku szkoła można przyjąć około 400 uczniów. Jednak obecnie w tej szkole uczy się tylko 40 przedszkolaków i pracuje 20 nauczycieli.

Ulica jest bardzo czysta, na obu stronach ulicy stoi wiele zagranicznych i krajowych samochodów terenowych. W tym miasteczku prawie każda rodzina pasterska ma samochód. Pasterze sami nauczyli się kierować samochodem, a teraz przy ich pomocy pasą zwięrzęta.

Narenna jest zastępcą szefa miasteczka Mazhognshan, skończyła studia w Uniwersytecie Pedagogicznym Wewnętrznej Mongolii, w przeszłości pracowała w szkole i instytucji edukacyjnej ochrony zdrowia. powiedziała, że w całym miasteczku mieszka na stałe ponad 1200 osób, z których połowa jest pasterzami, a reszta robotnikami w kopalniach żelaza, złota i węgla. Średnie dochody na każdą osobę wynosiły ponad 6000 yuanów RMB: prawie każdy pasterz ma telefon komórkowy.

Młody człowiek Dabu był policjantem, obecnie w miasteczku ma swój dom, w punkcie pasterskim również ma dom. Kupował ciężarówkę i Jeep'a pekińskiego. Właśnie podpisał kontakt z rolnikiem z Wuwei, który pasie jego 700 owiec, a on cieżarówką tansportuje rudy mineralne. Dzięki temu jego roczne dochody wynosiły kilkadziesiąt tysięcy yuanów RMB.

Pasterze w tym miasteczku tak jak Dabu podpisali kontrakt z rolnikami z innego miejsca, którze pasą zwierzęta, a oni sami zajmują się handlem. Nawet dziewczynki w tym miasteczku również ciężarówkami transportują rudy mineralne. Dzięki temu w tym miasteczku dochody pasterzy nieustannie się zwiększają.