Informacja o naszej redakcjiInformacja o CRI
China Radio International
Wiadomości z Chin
Wiadomości z Zagranicy
Gospodarka
Kultura
Nauka i Technika
Sport
Ciekawostki
Nasze propozycje

Informacje o Chinach

Podróże po Chinach

Mniejszości

Przysłowia chińskie 

Sport

Chińska Kuchnia
(GMT+08:00) 2005-05-16 15:38:41    
Poznajmy ludzi Sala w Pekinie

CRI
Narodowość Sala liczy niepełna 100 tys. ludności, która zamieszkuje głównie prowincję Qinghaj w północno-zachodnich Chinach. W starożytności przodkowie tej narodowości przywędrowali z Azji Środkowej. Dziś ich ślady można spotykać niemal w całym kraju. W samej stolicy, Pekinie, przebywa ich trzy tys.

Salaer Zhijia, dosłownie po polsku Dom Salaera, to mała restauracja położona we wschodnim Pekinie. Mimo swych niewielkich rozmiarów jest ona bardzo popularna, szczególnie wieczorem, w restauracji nie ma ani jednego wolnego miejsca, a przy drzwiach tłoczą się liczni oczekujący klienci. Gospodarz restauracji, Han Chengfu pochodzi właśnie z narodowości Sala. Sprzedawana w restauracji wołowina, baranina czy potrawy mączne dzięki swemu znakomitemu smakowi odniosły wielki sukces. Han przeprowadził się do z rodzinnego Qinghaju do Pekinu już dziesięć lat temu. Na początku był uczniem w restauracji, którą prowadził jego krewny. Było to niełatwe doświadczenie. Do dziś jeszcze pamięta, kiedy to po raz pierwszy nożem ciął baraninę. Powiedział:

"kawałeczków. Jest to niezbędne ćwiczenie. Wykonanie tej pracy zajęło mi sześć godzin, i to było najszybciej, gdy skończyłem moje ręce były całe we krwi. Było to dla mniej niezapomniane doświadczenie."

W toku praktyki, Han gromadził także doświadczenia w zarządzaniu zakładem gastronomicznym. Swoją restauracją założył po sześciu latach. Dziś, Han założył rodzinę w Pekinie, kupił mieszkanie i zajmuje się swoim biznesem. Słowem, żyje dostatnio i jest zadowolony z życia.

Pekin, zdaniem Hana, jest tolerancyjnym miastem, które przyjmuje wszystkich. Jego przyjaciele pochodzą z różnych miejscowości w całych Chinach, oraz z zagranicy. Czasem bawią się wesoło, ale różne wyznania i obyczaje powodują, że czasem pojawiają się też problemy. Wyznał:

"Czasem przyjaciele uporczywie domagają się, bym napił się z nimi alkoholu, lecz muszę odmawiać, bo ludziom Sala nie wolno pić. W takiej sytuacji cierpliwie tłumaczę moje postępowanie, żeby mogli mnie zrozumieć."

Sala jest jedną z 10 chińskich mniejszości narodowych, które wyznają islam. Doktryna islamu zakazuje wyznawcom tej religii pić alkohol. Żyjąc w Pekinie, rodzina Hana przez cały czas ściśle przestrzega nakazów islamu. Kiedy jest zajęty biznesem, mszę odprawia w domu. Co piątek, niezależnie od tego, jak jest zajęty, chodzi do meczetu i tam odprawia mszę.