Informacja o naszej redakcjiInformacja o CRI
China Radio International
Wiadomości z Chin
Wiadomości z Zagranicy
Gospodarka
Kultura
Nauka i Technika
Sport
Ciekawostki
Nasze propozycje

Informacje o Chinach

Podróże po Chinach

Mniejszości

Przysłowia chińskie 

Sport

Chińska Kuchnia
(GMT+08:00) 2005-06-10 16:17:44    
Zróżnicowana wartość pracy w "Chłopach"

CRI
Według Reymonta, zgodnie z naturalizmem, człowiek jest częścią natury, cechuje go walka o byt jako motyw życia. Następuje mitologizacja (nadanie większej rangi, uniwersalizacja) egzystencji ludzkiej, która poddana jest cyklicznym zmianom - jesienią istnieje konieczność umierania, aby na wiosnę dać miejsce dla nowego istnienia. Mitologizacji ulegają także postaci Jagny i Boryny. Jagna, żona Boryny, kochanka jego syna Antka w płaszczyźnie realistycznej jest kochliwą, niezdolną do hamowania popędów seksualnych dziewczyną. Jest odmienna od członków gromady - narusza ich normy moralne i zostaje ofiarą samosądu. Witalna siła Jagny, odzwierciedlająca rozrodczy pęd przyrody, pozwala określić ją jako mit ziemi, Matki-Natury, Kobiety-Ewy. Boryna jest oschłym, despotycznym, bogatym chłopem. Przed śmiercią wychodzi na pole, nabiera ziemi i zaczyna siać. Urasta do symbolu "Piasta na świętych niwach". Stanowi mit Siewcy uświęconego rolniczym obrzędem i biorącego symboliczny ślub z Ziemią-Naturą. Śmierć Boryny nie zmienia dotychczasowego rytmu życia wsi.

W powieści bardzo dokładnie przedstawił życie wsi polskiej tego okresu. Jak łatwo zauważyć, jednym z podstawowych elementów tego opisu jest obraz pracy wykonywanej przez mieszkańców wsi. Jest ona przedstawiona jako ciężki obowiązek, lecz także jako nieodzowny element życia chłopów i, w pewnym sensie, jako coś podniosłego, świętego.

Praca na wsi była niewątpliwie bardzo ciężka. Pracowano często od świtu do zmierzchu, w wielu zajęciach brały udział kobiety, a czasem także osoby starsze i dzieci. Przykładem mogą być żniwa, w których udział brała cała wieś. Praca ta była dosyć nieprzyjemna, gdyż pracowano od świtu do zmierzchu przez kilka dni z rzędu, często, ze względu na letnią porę, w podczas wielkich upałów, co było dla wielu znaczną niedogodnością. Dosyć ciężkim rodzajem pracy była zbiórka kapusty. Wykonywały ją głównie kobiety. Zbiórka kapusty odbywała się dosyć późną jesienią, niejednokrotnie w trudnych warunkach: deszczu i błocie, co w połączeniu z jesiennymi chłodami było czynnikiem znacznie utrudniającym pracę i czyniącym ją uciążliwą i nieprzyjemną. Jedną z cięższych prac było także zbieranie ziemniaków.

Mimo iż zajęcia na polach i w gospodarstwie były często ciężką harówką, mieszkańcy wsi zdawali sobie sprawę, że są one nieodłącznym elementem ich życia. Spowodowane było to faktem, że dla większości rodzin wiejskich to, co wyrosło na polach lub wychowało się w zagrodzie, było jedynym źródłem pożywienia. Chłopi byli zdani jedynie na to, co potrafili sami wyprodukować. Dlatego też, mimo iż wiele prac było bardzo uciążliwych i nieprzyjemnych, mieszkańcy Lipiec wykonywali je bez narzekania, i z bezgranicznym oddaniem.

Zdawali sobie bowiem sprawę, że od jakości ich pracy zależą późniejsze zbiory, a co za tym idzie, ilość zapasów na zimę i los nie tylko ich własny, ale także pozostałych mieszkańców wsi. Komornicy, którzy nie posiadali własnych gospodarstw, także zmuszeni byli do włączania się do prac wiejskich, najmując się u bogatszych gospodarzy, gdyż była to dla nich jedyna okazja do zarobku, czy to w postaci pieniędzy, czy też darów natury, i tym samym jedyna możliwość zdobycia pożywienia i przetrwania kolejnej zimy. Każda z prac wykonywana była w odpowiednim czasie, miała swoje stałe miejsce w kalendarzu zajęć Mieszkańców Lipiec. Podsumowując, każdy z członków wiejskiej wspólnoty zdawał sobie sprawę, że praca jest jego obowiązkiem i nieodłączną towarzyszką jego losu i mimo jej uciążliwości wykonywał ją najlepiej jak potrafił.