W podeszłym wieku nie ma już siły na pracę fizyczną na polu i przeprowadziła z mężem do miasteczka w którym mieszka ich syn, który zachęcił ją do malowania. Od tej chwili Guo Xiurong nie można już powstrzymać. Chociaż nigdy wcześniej nie trzymała pędzla to absurdalny świat jej obrazów przyciąga liczną uwagę miłośników jej sztuki.
Jej obrazy przedstawiają sceny z życia codziennego na wsi, ale w tej formie graficznej wyglądają zupełnie nierealnie. Nigdy nie otrzymała malarskiego wykształcenia i nigdy nie poznała technik malarskich. Mimo to okazało się że ma naturalny dar.