Bohaterka Dominika w więzieniu
Honor Karola był bezlitośnie zdeptany przez jego byłą żonę. Najpierw ukrył się w bagażu Dominiki jadącej do Francji, gdzie żył w ogromnym stresie i stał się impotentem, a z powodu niezadowolenia żony czekał go rozwód. Po rowodzie prawie nic już nie miał, ale dalej kochał Dominikę. Kiedy zobaczył, że ma nowego kochanka przybył pod okno swej byłej żony i zadzwonił do niej, ale usłyszał tylko jej krzyki.
Dwa lat temu w pewnym bardzo popularnym chińskim filmie, główna bohaterka powiedziała, że poczucie własnej wartości jest najbrudniejszą rzeczą na świecie. Dokładnie tak jak było w życiu Karola w filmie „Biały". I nawet później, jak już stał się bardzo bogaty i żył wygodnie, nie mógł zapomnieć o miłości do Dominiki i nienawiści do niej za wszystkie swoje upokorzenia. Czasami, różnica między miłością a nienawieścią nie jest wyrażna. Niektórzy kochają innych w imieniu nienawiści, a niektórzy w imieniu miłości nienawidzą. W rzeczywistości jest to wina poczucia własnej godności. Takie poczucie nie pozwala nam pójść za prawdziwą miłością, ani pokazać naszego prawdziwego gniewu.
Gdy na wadze jest miłość, wtedy trudno jest obu stronom osiągnąć prawdziwą równość, często jest ona ruchoma. Jak w pierwszej połowie filmu - Dominika wygrała, bo po rozwodzie, Karol został bez pieniędzy, bez paszportu i miejsca do spania, jego miłość do Dominiki została upokorzona. Odwrócenie pojawiło się w drugiej połowie filmu, Karol stał się bogaty i doprowadził Dominikę do więzienia. W rzeczywistości, w tej konfrontacyjnej relacji obie strony przegrały, tylko miłość wygrała, bo w końcu oboje są w sobie zakochani.
Kiedy Dominika trafia do więzienia za "zabójstwo" swojego męża, Karol w tajemnicy składa wizytę w więzieniu i podgląda ją przez teleskop. Ona zauważa go i przez balustradę więzienia pokazuje to gestami. Wydaje mi się, że znaczenie tych gestów jest takie, „mimo, że jesteśmy już oddzielnie to nic nie szkodzi, czekam na ciebie, abyś ponownie ożenił się ze mną."
Karol rozpłakał się, ale jest szcześliwy, ma uśmiech na twarzy. Taki był koniec filmu. Nie wiemy, czy widać równość w oczach Karola, ale wiemy, że ponownie zdobył miłość swej byłej żony, tego najbardziej chciał. Równość jest podobna do świała, które przynosi nadzieję miłości i szacunku. Człowiek najbardziej martwi się tym, że nie okazuje mu się szacunku i nie jest kochany przez innych.