Występ Sinfonia Varsovia dla chińskiej publiczności
2016-11-04 16:52:02 CRI

3 listopada najwybitniejszy żyjący polski kompozytor i dyrygent Krzysztof Penderecki poprowadził koncert Sinfonii Varsovii (warszawskiej orkiestry symfonicznej) i młodego pianisty Jana Lisieckiego, przenosząc chińską widownię - zgromadzoną w Sali Koncertowej Zakazanego Miasta, w zupełnie inny wymiar.

Krzysztofa Pendereckiego krytycy muzyczni określają jako ostatniego z XX-wiecznych mistrzów. Dyrygował niemal wszystkimi wiodącymi światowymi orkiestrami, a od końca 1990 roku często gościł w Chinach, gdzie występował z Chińską Orkiestrą Filharmoniczną. Jej dyrektor określa Pendereckiego mianem mistrza, który pozwala lepiej zrozumieć aspiracje muzyczne Polaków i ich wielkie w tej dziedzinie dokonania.

Amerykański legendarny skrzypek Yehudi Menuhin niezwykle pozytywnie wypowiada się o poziomie artystycznym Sinfonii. Powstała ona w roku 1984, już na wstępie otrzymała duże wsparcie Menuhina, który został pierwszym gościnnie w niej występującym dyrygentem. Do tej pory polscy muzycy występowali w najbardziej prestiżowych salach koncertowych świata – nowojorskiej Carnegie Hall, Théatre des Champs Elysées w Paryżu, Barbican Centre w Londynie, wiedeńskim Musikverein, Teatro Colon w Buenos Aires, Suntory Hall w Tokio czy Herkulessaal w Monachium.

Nowa gwiazda polskie muzyki klasycznej - Jan Lisiecki, występował jako pianista pod batutą Pendereckiego we wczorajszym koncercie. Jan Lisiecki jest artystą wytwórni Deutsche Grammophon, we wrześniu ubiegłego roku opublikował trzeci już album ze swoimi wykonaniami. Zdobył wiele nagród za swoją dojrzałą muzykalność pełną subtelności. Nazywany jest przez krytyków „unikalnym talentem" i „arystokratą fortepianu" -podkreślają jego „zdumiewającą poetykę i pełne wyobraźni interpretacje".

W 2015 roku orkiestra wystąpiła pierwszy raz w Chinach i już wtedy zdobyła serca chińskich koneserów - dlatego też, już w tym roku ponownie zawitali do Chin. Dyrektor orkiestry Janusz Marynowski powiedział dziennikarzom, że niezwykła dumą napawa go fakt, iż chińska publiczność tak wysoko ceni Sinfonię Varsovię i ich interpretację utworów Chopina, ale również rozumie emocje muzyków.

W zeszłym roku orkiestra współpracowała z młodym chińskim kompozytorem Dai Bo, jego doskonały występ zrobił imponujące wrażenie na Marynowskim. „Dai Bo i inni chińscy muzycy i ich umiejętności grania na fortepianie stoją na wysokim poziomie, mają również głębokie zrozumienie polskiej muzyki; z drugiej strony chińska muzyka tradycyjna może być innym, ważnym źródłem inspiracji dla nich - to coś, czego bardzo im zazdroszczę."- powiedział Janusz Marynowski.

Od 2010 roku orkiestra organizuje festiwal Szalone Dni Muzyki, na który zaprasza artystów i muzyków z całego świata, aby pokazać publiczności urok polskiej muzyki w nowoczesnym wydaniu. Sinfonia gości również kurs dla amatorów, którzy chcą grać na instrumentach muzycznych - po pół roku nauki odbędzie się ich koncert. Janusz Marynowski ma nadzieję, że orkiestra będzie rozpowszechniać wiedzę muzyczną i budzić pasję publiczności. „Tradycja jest naszym repertuarem, a innowacja naszą inspiracją - prowadziliśmy kilka programów edukacyjnych jako orkiestra, które przyciągnęły szerszą publiczność" - dodał Janusz Marynowski.

Dyrektor dodał, że w trakcie zeszłorocznego festiwalu chińscy muzycy grali na erhu, co przyciągało dużą uwagę polskich widzów, którzy zafascynowali się tym instrumentem. Dyrektor poinformował także, że orkiestra zaprosiła już chińskich artystów do Polski, ale sama także chciałaby jeszcze więcej występować przed wyjątkową publicznością Państwa Środka.

Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China