Chińska gospodarka weszła w nowy etap rozwoju polegający na podniesieniu jej jakości i wydajności - zauważył Chi Fulin, dyrektor Dapartamentu Badań nad Reformami i Rozwojem, członek Ludowej Politycznej Rady Konsultatywnej Chin.

Słowa te padły w momencie, gdy zanotowane w zeszłym roku najniższe od 14 lat tempo wzrostu chińskiej gospodarki wzbudziło obawę krajowych i światowych inwestorów. Receptą na to, według premiera Chin Li Keqianga ma być pogłębienie reform - ujawnił to w swoim pierwszym od momentu objęcia urzędu sprawozdaniu z pracy rządu.

Delegaci - ekonomiści na Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych twierdzą z kolei, że szykowane przez Chiny działania zmierzające do pogłębienia reform mają zapewnić więcej swobody na rynku i zwiększyć kreatywność sektorów prywatnych, co zapewni 7-8% wzrostu chińskiej gospodarki w najbliższej przyszłości.