Z powodu wielkości przeszukiwanego obszaru i złych warunków pogodowych poszukiwanie domniemanych szczątków zaginionego Boeinga malezyjskich linii lotniczych mogą potrwać bardzo długo - przyznał 21 marca przedstawiciel Australijskiej Agencji Bezpieczeństwa Morskiego. Dzień wcześniej australijskie władze poinformowały o dostrzeżeniu na zdjęciach satelitarnych południowej części Oceanu Indyjskiego obiektów, które mogą pochodzić z zaginionego samolotu.
21 marca Chiny skierowały na wskazaną przez zdjęcia satelitarne części Oceanu Indyjskiego lodołamacz "Xue long", który cumował w porcie w Perth.
Do wytypowanego na podstawie zdjęć satelitarnych obszaru poszukiwań dotarły też dwa norweskie statki handlowe. Australia z kolei wysyła tam swoje samoloty.