Analizując chiński rynek nieruchomości w 2015 roku można zauważyć, że był on zarówno "gorący jak i zimny". Z jednej strony cena nieruchomości podniosła się w czterech największych miastach (Pekin, Szanghaj, Kanton i Shenzhen) oraz części mniejszych miast. Z drugiej zaś strony tempo wzrostu inwestycji nadal jest na niskim poziomie, a rynkowe zapasy nieruchomości osiągnęły najwyższy w historii poziom. Ogromna różnica między podażą i popytem zwróciła już uwagę KC KPCh. Na niedawnej konferencji roboczej dot. gospodarki podkreślano konieczność podjęcia różnych przedsięwzięć w celu zmniejszenia dużych zasobów.
Rozwój rynku nieruchomości zwraca uwagę całego społeczeństwa. Z danych statystycznych opublikowanych przez Państwowy Urząd Statystyczny wynika, że od stycznia do listopada 2015 roku inwestycje w nieruchomości w całym kraju zwiększyły się o 1,3%. W porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku tempo wzrostu spadło jednak o 10,6%, w związku z czym na rynku istnieją obecnie spore zapasy.
Z oficjalnych danych statystycznych wynika, że do końca listopada 2015 roku ogólna powierzchnia mieszkań do sprzedaży wynosiła 696 milionów m kw., a według szacunków specjalistów, wliczając do tego jeszcze powierzchnię mieszkań w budowie i powierzchnię czekającą na budowę, ogólna powierzchnia nieruchomości na rynku chińskim przekroczy 8 miliardów m kw. Taką powierzchnię można sprzedać w ciągu ponad 7 lat.
Na niedawnej konferencji roboczej dot. gospodarki uznano "zmniejszenie zapasów" za jedno z pięciu najważniejszych zadań na 2016 rok. Pomysł na rozwiązanie tego problemu polega na przyspieszeniu tempa urbanizacji, pogłębieniu reform systemu mieszkaniowego, zwiększeniu rzeczywistych potrzeb, "przebiciu bariery" między podażą i popytem, zbytu zapasów oraz ustabilizowaniu rynku nieruchomości, m.in. poprzez zezwolenie ludziom przybywającym ze wsi i małych miejscowości na meldowanie się na stały pobyt w miastach zatrudnienia, tak by mieli oni możliwość zakupu mieszkania lub jego długoletniego wynajmu.
Na konferencji zwrócono także uwagę na potrzebę rozwoju rynku wynajmu mieszkań, lepszej strategii marketingowej i obniżek cen mieszkań.
Znany ekonomista, profesor Uniwersytetu Qinghua Li Daokui zaznaczył, że rząd może podejmować w tym celu kompleksowe przedsięwzięcia: "Zgodnie z wytycznymi polityki wysuniętymi przez KC KPCh władze mogą działać czynnie i podejmować różne metody pomagania miastom trzeciej i czwartej kategorii przy sprzedaży mieszkań. Władze mogą również kupować mieszkania w celu ich wynajęcia mieszkańcom, którzy przybyli do miast z innych miejscowości i nie stać ich na zakup lokalu. Należy podejmować takie kroki w celu przyspieszenia procesu regulacji rynku nieruchomości, by wyjść z trudnej sytuacji".
Obecnie, oprócz miast pierwszej kategorii, w wielu miejscowościach uwolniono już ograniczenie zakupu mieszkań, a władze niektórych miast zadeklarowały udzielenie kupującym preferencji podatkowych i dotacji. Analityk rynku nieruchomości Zhongyuan Zhang Dawei jest zdania, że w przyszłości rząd będzie podejmował nowe akcje promocyjne.
Zgodnie z planem, w 2020 roku urbanizacja w Chinach osiągnie 60%, a liczba mieszkańców meldujących się na stały pobyt w miastach osiągnie 45%. Specjaliści podkreślają, że kwestię zmniejszenia zapasów na rynku nieruchomości należy uwzględnić na podstawie państwowej strategii urbanizacji i przepływu ludności. Władze różnych regionów muszą zaś poczynić wysiłki, by ludzie mogli kupić mieszkanie i pozostać w miastach.
Profesor Uniwersytetu Qinghua Li Daokui sądzi, że miasta, które nie będą miały problemu w zmniejszaniu zapasów rynku nieruchomości, dostaną nową szansę rozwoju.