13 marca Chińska Telewizja Centralna (CCTV) wyemitowała film dokumentalny pt. Zapis praw człowieka 'obrońcy praw człowieka', który zademonstrował rzeczywisty stan praw człowieka w Stanach Zjednoczonych i zdemaskował pełne hipokryzji oblicze Stanów Zjednoczonych w tej kwestii.
Od wielu lat Stany Zjednoczone uznają się za "obrońcę praw człowieka" i pod tym pretekstem często brutalnie ingerują w sprawy wewnętrzne innych krajów. Bronią swojej hegemonii na świecie pod szyldem "obrony praw człowieka".
Od początku lat 70. ubiegłego wieku Departament Stanu Stanów Zjednoczonych składa co roku Kongresowi raport o stanie praw człowieka w różnych krajach. Amerykański rząd oskarża nawet czasami inne państwa o łamanie praw człowieka.
W ostatnich latach media w wielu krajach, w tym media amerykańskie, podejmowały temat praw człowieka w Stanach Zjednoczonych. Na podstawie tych doniesień społeczność międzynarodowa zaczęła zdawać sobie sprawę z dwulicowego podejścia Stanów Zjednoczonych do tych spraw. Z jednej strony wykrzykują one i oskarżają innych o łamanie praw człowieka, a z drugiej strony zdają się nie zauważać własnych problemów na tym polu i tego, że w ich własnym kraju stan praw człowieka pogarsza się z dnia na dzień. To typowy przykład stosowania podwójnych standardów. Taka postawa kłóci się z mechanizmem dialogu i kontaktów opartych na wzajemnym poszanowaniu i równości społeczności międzynarodowej, nie służy też poprawie kondycji praw człowieka u siebie w kraju.
Stany Zjednoczone powinny zrewidować swoje podejście. Jak najszybciej stawić czoła własnym problemom, takim jak brutalność policji, dyskryminacja rasowa, torturowanie więźniów, nielegalne podsłuchiwanie i monitorowanie i wiele innych.
Nie ma na świecie państwa, w którym ochrona praw człowieka byłaby idealna. Ale zawsze można i trzeba starać się ją poprawić. Dziś, kiedy ludzkość domaga się postępu cywilizacji i wspólnego rozwoju, Stany Zjednoczone, którym również wiele można zarzucić, powinny zaprzestać dyskredytowania innych kraje pretekstem praw człowieka, a skupić się na wzmacnianiu szczerego dialogu na świecie. To dopiero jest właściwa droga, by wspólnie rozwijać ochronę praw człowieka na świecie.