Xi Jinping weźmie udział w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Po raz pierwszy w historii tego wydarzenia będzie w nim uczestniczyć najwyższy przywódca Chin. Przewodniczący Xi wygłosi przemówienie na ceremonii otwarcia Forum – donoszą światowe media.
Jak co roku o tej porze oczy całego świata zwracają się ku niewielkiemu alpejskiemu kurortowi zimowemu – Davos w Szwajcarii. A to za sprawą dorocznego Światowego Forum Ekonomicznego (WEF – World Economic Forum), na którym omawiane są aktualne zagadnienia społeczne i gospodarcze świata. Do tego najwyżej położonego w Europie miasta na kilka dni zjeżdżają głowy państw, szefowie rządów oraz banków centralnych, miliarderzy, prezesi najpotężnieszych korporacji, politycy, ekonomiści, intelektualiści, dziennikarze i celebryci, żeby się spotkać, dyskutować, debatować, szukać rozwiązań i promować swoje wizje.
Tak też będzie i w tym roku, choć biorąc pod uwagę ogólną, dość niepokojącą sytuację na świecie, wydaje się, że to zbliżające się Forum będzie wyjątkowe. Już samo hasło Davos 2017 – „Wrażliwe i odpowiedzialne przywództwo" – świadczy o złożoności wyzwań, przed jakimi stanął świat.
Uczestnicy Forum (ponad 3000 osób) z pewnością będą rozmawiać o nowej prezydenturze w Stanach Zjednoczonych, która budzi wiele obaw i kontrowersji, o problemie integracyjnym Unii Europejskiej, o kryzysach humanitarnych na całym świecie i, oczywiscie, o globalnej gospodarce i handlu. Będą się starali odpowiedzieć na pytanie, co mogą zrobić liderzy w obliczu narastającej prawdziwej frustracji i niezadowolenia z powodu globalizacji.
Tematów jest zatem wiele. A problemy – poważne. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że znaleźliśmy się w punkcie zwrotnym historii. Dlatego bezprecedensowa decyzja chińskiego przywódcy o wzięciu udziału w tegorocznym wydarzeniu, napawa pewnym optymizmem. Z jego uczestnictwem w Forum wiązane są duże oczekiwania. Klaus Schwab, prezes wykonawczy WEF, liczy, że Xi Jinping pokaże, jak Chiny mogłyby podjąć się „roli wrażliwego i odpowiedzialnego lidera" w globalnych sprawach w tym tak trudnym momencie, kiedy świat potrzebuje nowych koncepcji, by stanąć twarzą w twarz z przyszłością.
Wiadomo już, że Xi – w odpowiedzi na rosnące wśród społeczności międzynarodowej zaniepokojenie, jakie wywołuje globalizacja – będzie w Davos promował „inkluzywną globalizację", czyli „skierowanie gospodarczej globalizacji ku większej integracji", będzie też przestrzegał przed populistycznym podejściem, jako prowadzącym do „wojen i ubóstwa". Ma również zaplanowane wiele spotkań i rozmów ze światowymi przywódcami.
Towarzyszy mu bardzo liczna delegacja, najliczniejsza ze wszystkich chińskich delegacji, jakie brały udział w dorocznych forach w Davos. Znajdą się w niej między innymi: założyciel Alibaba Group Holding Ltd., Jack Ma, prezes Dalian Wanda Group Co., Wang Jianlin, prezes Baidu Inc., Zhang Yaqin i prezes Huawei Technologies Co., Sun Yafang. Warto dodać, że Ma i Wang to najbogatsi ludzie w Chinach, którzy w światowym rankingu zajmują odpowiednio 15 i 21 miejsce.
Przedstawiciel w Chinach Światowego Forum Ekonomicznego, David Aikman, uważa, że dzięki liczebności i skali tej delegacji w Davos będzie można usłyszeć chiński głos niemal w każdej z globalnych dyskusji, a co za tym idzie poznać chińskie spojrzenie na kwestie globalne i regionalne.
Czy ten szczyt wśród ośnieżonych szczytów uroczego Davos przyniesie realne, sprawiedliwe i trwałe rozwiązania? Czy uda się odczarować globalizację? Davos już wita pierwszych gości … ( Autor: Katarzyna Harrold)