Władze Syrii poinformowały, że w wyniku zamachów w Homs - mieście leżącym w środkowej części kraju, zginęło ponad 50 osób. Wśród ofiar są między innymi policjanci i wojskowi, kolejne 24 osoby zostały poważnie ranne. Do organizacji zamachów przyznało się jedno z miejscowych ugrupowań terrorystycznych.