Rok 2017 będzie rekordowym, jeśli chodzi o ilość zorganizowanych wyjazdów turystycznych z Chin do Polski. O rosnącej popularności tego kierunku wśród Chińczyków rozmawiamy z Hu Hui, managerem w firmie turystycznej Caissa, jednej z wiodących na chińskim rynku, która specjalizuje się w organizowaniu wyjazdów do Polski.

CRI: Ilu turystów z Chin odwiedziło Polskę w ostatnim roku korzystając z wyjazdów organizowanych przez firmę Caissa?

Hu Hui, Caissa: W ubiegłym roku były to 5192 osoby, z kolei w latach poprzednich odpowiednio 3084 i 2320. Widać, że zainteresowanie wyjazdami do Polski systematycznie rośnie, w tym roku planujemy osiągnąć kilkukrotny wzrost liczby turystów wyjeżdżających z naszym biurem.

CRI: Co spowodowało, że firma Caissa zainteresowała się tym kierunkiem, jako potencjalnie interesującym dla chińskich turystów?

Hu Hui, Caissa: Nasza firma tylko w samym Pekinie prowadzi ponad 100 punktów sprzedaży wyjazdów turystycznych, nasza oferta na bieżąco uwzględnia ich oczekiwania i wymagania. Już w roku 2014 zaczęły pojawiać się coraz liczniejsze zapytania w sprawie wyjazdów do Polski i szerzej - regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Zdecydowaną większość naszych klientów zainteresowanych polskim kierunkiem stanowią osoby powyżej 50 roku życia, zatem są to turyści dobrze znający historię regionu i zazwyczaj chcący osobiście odwiedzić najważniejsze polskie miasta. Jako biuro odpowiedzialne za rozwój naszej działalności na kierunku środkowoeuropejskim zbieramy te informacje i proponujemy naszym klientom konkretne programy pobytu w Polsce. Dużo pomaga nam także biuro Polskiej Organizacji Turystycznej, które otwarto w Pekinie w 2015 roku – dzięki współpracy z nim możemy oferować wyjazdy jeszcze wyższej jakości. Na przestrzeni lat Polska prowadziła szeroko zakrojoną kampanię PR w Chinach – to zostało zauważone przez osoby poszukujące inspiracji na ciekawe spędzenie wakacji. W organizacji wyjazdów do Polski bardzo pomaga także fakt otwarcia bezpośrednich przelotów na trasie Pekin-Warszawa-Pekin przez narodowego chińskiego przewoźnika, firmę Air China. W ostatnim roku zorganizowaliśmy 6 wyjazdów, po 10 dni każdy, nastawione tylko na Polskę – do tej pory były to wycieczki zazwyczaj łączone z innymi krajami regionu. W tej chwili jako jedyni na chińskim rynku oferujemy wyjazdy w takim kształcie.

CRI: Jakie miejsca w Polsce odwiedzają grupy wyjeżdżające z firmą Caissa do Polski? Co Chińczykom szczególnie podoba się w naszym kraju?

Hu Hui, Caissa: Dotychczasowe grupy odwiedzały przede wszystkim najważniejsze miasta – Warszawę, Poznań, Wrocław, Kraków i Gdańsk. Już pierwsza grupa po pobycie w Polsce wyrażała jak najlepsze opinie i wrażenia po pobycie nad Wisłą. Nasze wyjazdy układamy tak, żeby chińscy turyści mieli możliwość poznawania wielu aspektów polskiej kultury – od tradycyjnej kuchni po muzykę, architekturę czy najważniejsze muzea. Bardzo odpowiada nam także zakwaterowanie i infrastruktura turystyczna w Polsce – zdecydowanie przewyższa ona poziomem średnią środkowoeuropejską. Turyści odwiedzający polskie miasta bardzo wysoko cenią między innymi możliwość uczestniczenia w warsztatach kulinarnych, gdzie mają okazję przygotować typowo polskie potrawy.

CRI: Jak Caissa planuje rozwijać swoją ofertę na wyjazdy do Polski w 2017 roku?

Hu Hui, Caissa: Chcielibyśmy wzbogacić naszą ofertę o między innymi wyjazdy połączone z uczestnictwem w wydarzeniach tematycznych, na przykład festiwalu bursztynu, który mógłby się cieszyć ogromnym powodzeniem wśród chińskich turystów. Tylko w 2017 planujemy zorganizować 20 wyjazdów do Polski, zatem będzie to 3-krotny wzrost w porównaniu z minionym rokiem.