Nowy Jedwabny Szlak
2017-05-10 11:10:19 CRI
Nowy Jedwabny Szlak – tak najczęściej nazywana jest w polskich mediach koncepcja Pasa i Szlaku. W ostatnim czasie te ogólne założenia wzmocnienia współpracy handlowej między Europą a Chinami nabierają coraz wyraźnych barw – a to ze względu na powracających jak bumerang dyskusji dotyczących budowy centralnego portu lotniczego w Polsce. Większość ekspertów zauważa konieczność budowy nowego lotniska nad Wisłą, różnice pojawiają się w kwestii lokalizacji nowego portu. Ta wielomiliardowa inwestycja zainteresowała także polityków partii rządzącej (PiS), której lider Jarosław Kaczyński opowiedział się za koniecznością zrealizowania jej w nieodległej przyszłości. Szefowa polskiego rządu Beata Szydło przed zbliżającym się szczytem „Pasa i Szlaku" zapowiedziała, że Centralny Port Lotniczy będzie jednym z głównych tematów jej rozmów w Pekinie.

Temat powrócił w polskich mediach po wypowiedzi wysokiego komisarza Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych, który przed ponad tygodniem odwiedził Warszawę. Na konferencji przedstawiciele AIIB zaznaczyli, że udział banku w tej inwestycji nie jest wykluczony i że ewentualnie polegałby na wsparciu finansowym. To szczególnie zainteresowało opinię publiczną w Polsce, ponieważ nasz kraj jest jednym z państw-założycieli tej instytucji. Na krótko przed tymi bardzo wstępnymi i ostrożnymi wypowiedziami, ale jednocześnie dającymi nadzieję na znalezienie zewnętrznego finansowania tej inwestycji, w prasie pojawiły się artykułu na temat chińskiego kapitału lokowanego w Europie Środkowo-Wschodniej. Dziennik Rzeczpospolita wyliczał, że do połowy ubiegłego roku wartość skumulowanych inwestycji Chin w Polsce wyniosła około 462 miliony euro, podczas gdy na ponad trzykrotnie mniejszych Węgrzech przeszło 2 miliardy euro, a w prawie dwa razy mniejszej Rumunii 741 milionów euro. Po tych publikacjach temat Nowego Jedwabnego Szlaku powrócił i to stawiając bardzo wyraźnie pytanie, czy Polska na tym zyska? Dziś Warszawa ma około 20 mld euro deficytu w handlu z Chinami. Sprzedajemy do Chin około 12 - 13 razy mniej, niż stamtąd importujemy. Eksperci podkreślają, że Polska musi znaleźć swoje nisze na bardzo konkurencyjnym chińskim rynku, bo dziś eksportujemy tam przede wszystkim żywność – mleko czy jabłka. Powinniśmy jednak śmielej stawiać także na nasze start-upy, nowe technologie, czy polskich specjalistów IT.

Koncepcja Pasa i Szlaku ma zmienić drogi handlowe na świecie, także te morskie. Jego cel to stworzenie nowych połączeń między Chinami a krajami Unii Europejskiej. Eksperci podkreślają, że Chiny postrzegają Polskę, jako część strategicznego, jednego z największych projektów geopolitycznych, które zobaczymy w XXI wieku. O korzyściach wynikających z położenia naszego kraju na trasie Nowego Jedwabnego Szlaku słyszą też coraz częściej polscy przedsiębiorcy – zwłaszcza firmy transportowe i logistyczne. Od 2013 roku pomiędzy Łodzią a Chengdu kursują już pociągi towarowe. Polskie firmy liczą na możliwość uzyskania nowych kontraktów. Jednak koncepcja Pasa i Szlaku to coś więcej niż tylko współpraca w zakresie infrastruktury i wymiany handlowej. To także m.in. współpraca międzykulturowa – bo jak zaznaczają specjaliści – bez poznania siebie nawzajem, nie osiągnie się zakładanych efektów ekonomicznych.
Zobacz także
Polecamy
China Radio International.CRI. All Rights Reserved.
16A Shijingshan Road, Beijing, China