Wieś Maerzhuang leży w prowincji Gansu, w północnozachodnich Chinach. Wieś ta słynie z hodowli owiec, których mięso jest wyjątkowo cenione ze względu na walory smakowe - dlatego w czasie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku było serwowane w wiosce olimpijskiej. Ze względu na zmiany klimatu i epidemie wśród zwierząt hodowle podupadły i stały sie mniej rentowne - w efekcie czego status majątkowy mieszkańców znacznie się obniżył.
W ostatnich latach dzięki pomocy lokalnych władz mieszkańcy Maerzhuang utworzyli spółdzielnię rolniczą, która umożliwia im wymianę doświadczeń i wsparcie w hodowli. Pierwsze sukcesy są już widoczne - w czasie szczytu G20 w Hangzhou znowu na stołach delegatów zagościła wyśmienita baranina z tego regionu. W skutek prowadzonych zmian już 59 z 64 rodzin wyszło z ubóstwa, a ich roczny średni dochód na osobę dochód osiągnął 8500 juanów.
Dzięki staraniom rządu centralnego liczba żyjących w biedzie Chińczyków zmniejszyła się z 82 mln w 2012 roku do 40 mln w roku ubiegłym. Celem na 2017 r. jest zmniejszenie tej liczby o kolejne 10 mln. Jak ogłosił przewodniczący Xi Jinping Chiny chcą do 2020 r. całkowicie wyeliminować społeczny problem ubóstwa.
Obecnie 40 mln Chińczyków żyjących w biedzie mieszka łącznie w 128 tys. wsi. Wieś Bahao jest położona w głębi gór w prowincji Guangxi, w południowych Chinach - z powodu niekorzystnego położenia, a co za tym idzie trudności z transportem, ponad 300 z 500 rodzin we wsi żyje w ubóstwie.
Dla ludzi żyjących w złych warunkach bytowych, nieprzyjaznym środowisku, oddaleniu od świata, rząd lokalny dedykuje projekt relokacji mieszkańców w inne miejsca kraju. Skorzystało z niego już wiele rodzin, jednak jeszcze ponad 200 z nich mieszka we wsi Bahao.
Rolnicy ze wsi oczekują aż doprowadzona będzie do ich domów droga łącząca z większymi miejscowościami, jednak zajmie to jeszcze kilka lat. Jak zapewnia Meng Jianjun z władz lokalnych już budowane są 4 odcinki dróg, które umożliwią budowę lepszej przyszłości mieszkańców odległej wioski.
